Prowadził w tie-breaku 6:0 i wtedy stało się coś niewiarygodnego. Jak?!

1 tydzień temu
Nie do wiary - tak można krótko podsumować to, co wydarzyło się w tie-breaku w turnieju ATP 250 na kortach ziemnych w Bukareszcie. Okazało się w nim, iż choćby największa przewaga w tenisie może być do odrobienia.
Idź do oryginalnego materiału