
Kieleckiej drużynie w ostatnim spotkaniu kampanii 2024/25 nie pomoże Miłosz Trojak. Kapitan Korony rozwiązał umowę za porozumieniem stron, aby już teraz podpisać kontrakt z nowym pracodawcą, dlatego – po uzgodnieniu z Jackiem Zielińskim – nie będzie brany pod uwagę w kontekście sobotniej konfrontacji.
Koroniarze tracą więc prawdziwego lidera defensywy, która na finiszu sezonu przybierze niespotykany kształt. Odejście 31-latka zbiegło się bowiem w czasie z urazem innego kluczowego zawodnika, Pau Resty. Hiszpan walczy ze stanem zapalnym spojenia łonowego – to groźnie brzmiąca dolegliwość. Trener Zieliński ma jednak dobre przeczucia.
– Doskwiera mu to, ale zostało odpowiednio zdiagnozowane i mam nadzieję, iż wszystko będzie zaleczone na przyszłość. Piłkarz jest już po iniekcji i podaniu lekarstwa – przyznał. Kontuzja Resty to kolejne wykluczenie z końca sezonu, po Adrianie Dalmau, Martinie Remaclu, Yoavie Hofmeisterze czy Konradzie Matuszewskim. Na kogo postawi więc 64-letni szkoleniowiec? Akces do gry w trzyosobowym bloku stoperów zgłoszą prawdopodobnie Sotiriou, Smolarczyk, Pięczek, Kamiński czy młody Ciszek.
Przed potyczką w Zabrzu są jednak pozytywy. Do kadry zespołu – po odbyciu kary za nadmiar żółtych kartek – wróci wszak Nono, a w normalnym treningu, pozbawiony problemów z barkiem (który był „pamiątką” po starciu z Rakowem), jest z kolei Wiktor Długosz.
Początek ostatniego meczu w okresie o godz. 17:30. Czy Korona wywalczy 7. miejsce w tabeli? Odpowiedzi poszukamy na antenach naszego radia!
- Korona Kielce
- PAU RESTA
- pko bp ekstraklasa
- Górnik Zabrze