Mateusz Skrzypczak miał trafić do reprezentacji Polski już w październiku zeszłego roku. Wtedy obrońca Jagiellonii Białystok został powołany przez Michała Probierza, ale z powodu urazu, którego nabawił się w meczu z Legią Warszawa (1:1), nie mógł się pojawić na zgrupowaniu. Wcześniej Skrzypczak był na ławce rezerwowych w meczu z Kopenhagą (2:1) w fazie ligowej Ligi Konferencji.
REKLAMA
Zobacz wideo Afera wokół reprezentanta Polski. Probierz odpowiada: Przepraszam
Czytaj także:
Co za akcja! Rywalom Polski opłaca się przegrać. "Coś poszło nie tak"
- W przypadku Mateusza była to po prostu ostrożność z naszej strony i zapobiegawczość. Po meczu z Piastem zgłosił lekki uraz i choć normalnie trenował, pojawiło się ryzyko pogłębienia urazu - mówił Adrian Siemieniec na konferencji prasowej po meczu z Kopenhagą. Skrzypczak cały czas był ważnym punktem Jagiellonii w trwającym sezonie.
Na samym początku Skrzypczak nie otrzymał powołania na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski, ale ostatecznie został dowołany po kontuzji Sebastiana Walukiewicza. Początkowy brak Skrzypczaka na liście zdziwił kibiców i ekspertów.
Czytaj także:
najważniejszy piłkarz wypada ze składu! "Nie będzie brany pod uwagę"
- Rozumiem, iż były dywagacje, iż nie było na pierwszej liście Skrzypczaka. To naturalna kolej rzeczy. Oglądaliśmy go, jest silnym punktem Jagiellonii. Gdy złapał kontuzję jesienią, to miał większe szanse na grę. Życzę Mateuszowi, by jak najlepiej pokazał się w treningu i wtedy zobaczymy. Pamiętajmy, iż każdy musi mieć swoją kolej - mówił Probierz na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Debiutant w wyjściowym składzie Polaków? "Zaprzeczyłbym sam sobie"
W trakcie konferencji prasowej przed meczem z Litwą Probierz ogłosił, iż w tym spotkaniu nie zagra Paweł Dawidowicz w związku z urazem. - Tym razem nie będzie brany pod uwagę, natomiast powinien dojść do zdrowia na mecz z Maltą - przekazał selekcjoner. Czy to może więc otworzyć drogę Skrzypczakowi do wyjściowego składu Polaków?
Zobacz też: Probierz ogłosił! Oto pierwszy bramkarz Polaków na eliminacje MŚ
- Jak wyglądają jego markery zmęczeniowe? Czy jest gotowy do gry w reprezentacji Polski od pierwszej minuty? - zapytał dziennikarz. - o ile bym wystawił go od początku, to zaprzeczyłbym sam sobie, o ile był dowołany. To nie jest tak, iż wyciągamy piłkarzy z kapelusza i ich wystawiamy. Jest też moment, w którym obserwujemy zawodników. Praktycznie całą kadrę mam do dyspozycji, ale Mateusz na pewno nie zagra od początku - odpowiedział Probierz.
Skrzypczak trafił do Jagiellonii latem 2022 r. bez kwoty odstępnego z Lecha Poznań. W tym sezonie zagrał już w 34 meczach we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił dwa gole, odpowiednio w rywalizacjach z Lechią Gdańsk (3:2) i Widzewem Łódź (1:0).