Probierz testował, Urban zbudował. Wreszcie wiemy, w co gramy

7 godzin temu

Dawno tego nie było, co? Wieczorem mecz reprezentacji – a w Polsce spokój. I to ten pozytywny: pochodzący z pewności tego, jak zagramy i iż kompromitacja tym razem (odpukać!) nam nie grozi. To miła odmiana, bo w ostatnim czasie jedyny spokój jaki odczuwaliśmy przy reprezentacji to ten, gdy kadra zupełnie nam obojętniała. Dokładnie rok temu, […]

Idź do oryginalnego materiału