Probierz go powołał, ale znowu to samo. Katastrofa

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


71 - tyle minut Jakub Moder spędził na murawie w tym sezonie. Wystąpił jedynie w jednym spotkaniu, ale nie zyskał zaufania trenera. Szkoleniowiec nie da mu szansy też w niedzielnym starciu Brighton z Tottenhamem. Polak nie pojawił się w kadrze meczowej, co z pewnością mocno zaniepokoi Michała Probierza. Była to bowiem ostatnia szansa dla 25-latka na sprawdzenie się przed październikowym zgrupowaniem.
- Ja jestem w "team Moder" od zawsze, mam przekonanie do tego piłkarza, ale kadra to nie jest Caritas. Kadra nie jest do pomocy zawodnikom, tylko do tego, by zawodników przenosić na wyższy poziom w stosunku do piłki klubowej - w taki sposób Mateusz Borek zareagował na powołanie dla piłkarza Brighton na wrześniowe zgrupowanie. Wówczas 25-latek miał zerowy bilans meczów w sezonie. I od tego czasu wiele się nie zmieniło - zanotował tylko jeden występ. Mimo to Michał Probierz postanowił dać mu kolejną szansę i znów wysłał zaproszenie na kadrę. Tylko iż wieść, która nadeszła w niedzielne popołudnie, raczej go nie ucieszy.


REKLAMA


Zobacz wideo Ekstraklasa rośnie w siłę! Ponad miliard złotych przychodów


Jakub Moder znów pominięty przez trenera Brighton. Nie jest dobrze
Na ten dzień zaplanowano mecz Brighton z Tottenhamem. I na około godzinę przed spotkaniem gospodarze ogłosili kadrę. Niestety, nie znalazł się w niej Moder. To już szóste starcie w tym sezonie na dziewięć we wszystkich rozgrywkach, w którym Polak nie zasiadł choćby na ławce.


przez cały czas pozostaje więc tylko z jednym występem. Miał on miejsce 18 września w Pucharze Ligi Angielskiej. Wówczas Brighton wygrało 3:2 z Wolverhampton, a Moder spędził na murawie 71. minut. I choć gola nie strzelił, to zdążył złapać żółtą kartkę. Trzy minuty później trener zdecydował się go zmienić. Ta sytuacja mocno niepokoi kibiców i ekspertów. przez cały czas nie zagrał w Premier League w tym sezonie, a właśnie rozgrywana jest 7. kolejka.
O ile w poprzednich rozgrywkach Roberto De Zerbi chętniej wprowadzał go na murawę, o tyle nowy szkoleniowiec Fabian Huerzeler nie jest mu przychylny. Szansą dla niego był transfer. Latem był przymierzany do Leicester City, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Za to w drużynie zwiększyła się konkurencja na jego pozycji.


Michał Probierz może być zaniepokojony sytuacją Modera
Czy w takiej sytuacji Moder będzie mógł liczyć na grę w reprezentacji podczas październikowego zgrupowania? O to może być trudno. W końcu przed Polską najważniejsze mecze w tegorocznej Lidze Narodów. Najpierw zmierzy się z Portugalią, a potem z Chorwacją. - Panowie, macie robić wszystko, żeby grać w klubach! To jest klucz, dobrze? - mówił Michał Probierz do kadrowiczów po wrześniowych meczach. W ten klucz Moder w tej chwili się nie wpisuje.
Idź do oryginalnego materiału