„Practically did nothing,” Real Madrid star hits out at Arsenal’s tactics after defeat

14 godzin temu
Zdjęcie: Real


Arsenal zdeklasował Realu Madryt z wygraną 2: 1 w drugim meczu ćwierćfinałów Ligi Mistrzów w Santiago Bernabeu w środę (16 kwietnia).

Strzelcy mieli 3-bramkową rolę w drugim etapie i pomimo wszystkich możliwych odgłosów „Remontada”, mężczyźni Mikela Artety trzymali się swojego planu i po prostu wyprzedzili Los Blancos, aby po raz pierwszy dotrzeć do półfinału Ligi Mistrzów od sezonu 2008/09.

Północni londyńczycy rozpoczęli grę powoli, a ich obszerna przewaga z pierwszego etapu pozwoliła im grać na własnych warunkach, ale brakowani kara Bukayo Saka przekazała Real Madryt.

W 65. minucie Saka odkupił się, wręczając Arsenal prowadzenie. Dwie minuty później Vinicius Jr. wciągnął Realu Madryt z powrotem do gry po błędach Williama Saliby.

To był jedyny pozytywny moment w grze dla Los Blancos, ponieważ Gabriel Martinelli zdobył zwycięzcę w czasie zatrzymania, aby potwierdzić 5-1 na agregatu na dwóch nogach.

Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp

Ogólnie rzecz biorąc, była to bardzo frustrująca noc dla Realu Madryt, ponieważ byli drugą najlepszą drużyną na wszystkich frontach. Po meczu Lucas Vázquez nie był zadowolony z przeciwników, jak zobaczysz z jego komentarzy poniżej.

Lucas Vazquez zatrzasnął Strzelców za „negatywne” taktyki

Rozmawianie z Movistar+ Via LustroVazquez uważał, iż to skomplikowana gra, a Real Madryt starał się przekształcić swoje szanse. Nie był również zadowolony z rozgrywki Arsenalu, szczególnie w pierwszej połowie.

„To trudny moment. Myślę, iż próbowaliśmy dzisiaj. To był skomplikowany mecz. Nie mieliśmy wszystkich szans, iż byśmy chcieli. Nie straciliśmy z oczu bramki. Nastąpiły przerwy [but] To się nie stało. Może brakowało nam większej jasności. Więcej cierpliwości – powiedział.

33-latek, który wystąpił jako kapitan Realu Madryt w drugim etapie z powodu nieobecności Luki Modrica, skrytykował Strzelców za to, iż „nic” w pierwszej połowie.

„Przybyli, aby bronić, grać swoją rolę. W pierwszej połowie prawie nic nie zrobili. W drugim, a drużyna naciska, znaleźli zwycięstwo” – dodał.

Jednak strzelcy mają ważniejsze rzeczy, o które należy się martwić, gdy zakwalifikowali się do półfinałów dopiero po raz trzeci i pierwszy od 2009 roku. Ludzie Artety będą blokować rogi przeciwko Paris Saint-Germainowi w półfinałowym pojedynku.

Paryżanie dotarli do czterech ostatnich, pokonując Aston Villa Unai Emery w ćwierćfinale. Będzie to więc przebój między dwoma drużynami atakującymi o wysokiej intensywności, aby uzyskać miejsce w finale.

Wiadomości i linki związane z arsenalem

Idź do oryginalnego materiału