Poznań pod znakiem Porsche. Emocje, dźwięk silników i Bedoes 2115 na Torze Poznań

20 godzin temu

Zawodnicy PSCCE w tym sezonie odwiedzili już Slovakiaring, Red Bull Ring oraz debiutujący w kalendarzu Balaton Park Circuit. Teraz nadszedł czas na Tor Poznań, zanim stawka zamknie sezon we wrześniu w Brnie. Runda w Wielkopolsce będzie miała najważniejsze znaczenie dla klasyfikacji generalnej, ponieważ różnice punktowe w czołówce są minimalne, a każdy sprint i każdy zakręt mogą zadecydować o tytule.

Na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej znajduje się David Dziwok, reprezentant Polski i debiutant, który już zdążył wygrać wyścigi na Słowacji i Węgrzech. W czołówce jest też Jakub Chmiel, a w niektórych rundach pojawia się również Tomasz Lach. Polacy udowadniają, iż talent do szybkiej jazdy nad Wisłą nie jest rzadkością.

Tor Poznań zamieni się na dwa dni w świątynię dla fanów marki z Zuffenhausen. W programie poza oficjalnymi sesjami PSCCE zaplanowano także pokazy wyścigowych modeli 911 GT3 Cup i 718 Cayman GT4 RS Clubsport, jazdy instruktażowe, track-day Porsche Club Polska oraz możliwość przejażdżki z profesjonalnymi kierowcami w ramach race-taxi. Każdy, kto marzył o poczuciu przeciążeń w prawym fotelu, będzie miał okazję.

Uwagę publiczności przyciągnie nie tylko ryk silników, ale też obecność Bedoesa 2115 – jednej z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiego hip-hopu i oficjalnego Przyjaciela Porsche. Historia jego relacji z marką zaczęła się skromnie, od nagrywania klipu przy zaparkowanym Porsche w Bydgoszczy, dziś – Bedoes współpracuje z niemieckim producentem jako ambasador idei „Napędzani Marzeniami”. Jego obecność na torze to ukłon w stronę młodszej publiczności i połączenie świata motorsportu z nowoczesną kulturą miejską.

Tor Poznań to nie tylko tło dla rywalizacji, to prawdziwy bohater weekendu. Obiekt w Przeźmierowie działa od 1977 roku i przez dekady był świadkiem najważniejszych momentów polskiego motorsportu. Dziś pozostaje najdłuższym i najbardziej wymagającym torem wyścigowym w kraju, z 14 zakrętami i ponad 4 kilometrami adrenaliny. Dla Porsche i uczestników PSCCE to miejsce szczególne, bo pozwala sprawdzić nie tylko osiągi, ale i charakter kierowcy.

Sobota, 5 lipca to kulminacja całego wydarzenia. Najważniejsze momenty:

  • 9:00 – pierwsza sesja kwalifikacyjna

  • 9:30 – druga sesja kwalifikacyjna

  • 10:00 – konferencja prasowa z udziałem organizatorów

  • 11:20 – pierwszy sprint (30 minut)

  • 14:20 – drugi sprint (30 minut)

  • 16:40 – wyścig długodystansowy (60 minut)

Pomiędzy wyścigami przewidziano szereg atrakcji dla publiczności – w tym pokazy, jazdy demonstracyjne i strefy dla fanów.

Tegoroczna edycja rundy PSCCE w Poznaniu pokazuje, iż motorsport może być nie tylko widowiskiem dla fanów prędkości, ale też przestrzenią, gdzie łączą się technologie, emocje i kultura. Porsche, Tor Poznań i polscy zawodnicy tworzą unikalny miks, który warto zobaczyć na własne oczy.

Idź do oryginalnego materiału