Poznamy mistrza świata w ten weekend?

1 tydzień temu



Jest bardzo możliwe, iż już po weekendzie wyścigowym w Azerbejdżanie będziemy już oficjalnie znać mistrza świata Formuły 1 wśród konstruktorów.

Mowa oczywiście o ekipie McLarena, która pewnie zmierza po tytuł w tym sezonie i praktycznie wiadomo już, iż po ten tytuł sięgnie. Ale matematycznie jeszcze trzy ekipy mają szanse na wyprzedzenie zespołu z Woking.

McLaren ma w tej chwili 337 punktów przewagi nad Ferrari. Do zdobycia w 8 pozostałych rundach sezonu, licząc oczywiście 3 Sprinty, pozostało 389 punktów, a po weekendzie w Baku pozostanie ich 346.

Oznacza to, iż McLaren musi zdobyć minimum 9 punktów więcej w Baku od Ferrari. Wówczas przewaga zespołu z Woking będzie wynosiła minimum 346 punktów, a przy 12 zwycięstwach McLarena, równa liczba punktów da tytuł właśnie im.

Teoretycznie wyprzedzić McLarena może jeszcze Mercedes, ale ekipa z Brackley musiałaby zdobyć w Baku 12 punktów więcej od McLarena żeby zachować szanse na tytuł. W przypadku Red Bulla to aż 33 punkty.

Taka przewaga McLarena po Baku jest jak najbardziej możliwa i być może McLaren jest już przygotowany na celebrowanie triumfu już w Baku.

Póki co forma McLarena w Azerbejdżanie nie wygląda rewelacyjnie, a Lando Norris i Oscar Piastri mieli problemy podczas treningów – nie tylko z tempem, ale również z mieszczeniem się w torze i unikaniem band.



Idź do oryginalnego materiału