Los Angeles Lakers rozpoczęli mecz 10:4 bez LeBrona Jamesa i pod wodzą trenera JJ Redicka zaprezentowali system skupiony na Dončiciu. W wygranym 112-105 meczu z Golden State Warriors 22 października 2025 roku Luka Dončić zdobył 35 punktów i zaliczył 11 asyst. Reaves dodał 24 punkty, pokazując synergię na polu obrony. Dane Basketball Reference potwierdzają, iż Lakers wyprzedzili swoich przeciwników o 8,2 punktu na 100 posiadań w tych 14 meczach.
Dončić rozmawiał z reporterami po zwycięstwie nad Portland Trail Blazers 10 listopada 2025 r., mówiąc dla ESPN: „Dobrze się tam bawimy. Chemia się poprawia, ponieważ wszyscy to kupują”. Zespół zajął czwarte miejsce pod względem asyst na mecz (27,8) i piąte pod względem procentu trzech punktów (38,2%), a tacy gracze jak Gabe Vincent (10,2 punktu) i Dalton Knecht (11,5 punktu) świetnie sobie radzili w określonych rolach. Ten sukces napawał optymizmem, ale także wywołał obawy o integrację Jamesa. To właśnie powrót Jamesa może być tym, co zatrzyma ewolucję Lakers.
Dlaczego powrót LeBrona Jamesa może złamać Los Angeles Lakers
Przez pierwsze 14 meczów sezonu Los Angeles Lakers grali bez LeBrona Jamesa, bez treningów, bez obecności na korcie i bez budowania rytmu z jego udziałem. W tym odcinku osiągnęli wynik 10–4, czyli znacznie lepiej, niż ktokolwiek się spodziewał. Zespół zbudował nową tożsamość wokół Luki Dončicia atakującego, a wszyscy pozostali przyjęli jasne, wygodne role.
Bez LeBrona Lakers wyglądali na rozluźnionych, szybkich i naprawdę radosnych. Ich przestępstwo wiązało się z wolnością. Ich role były spójne. Piłka nie kleiła się. Młodzi zawodnicy częściej dotykali piłki. A co najważniejsze, budowany system nie był ukształtowany w oparciu o tradycyjny heliocentryczny styl LeBrona.
Kiedy więc Shams Charania poinformował, iż LeBron „przyspiesza” swój powrót, nie było zaskoczeniem, iż niektórzy fani i analitycy byli zaniepokojeni. Wierzyli, iż gdy LeBron wróci na boisko, zespół w naturalny sposób powróci do starych nawyków, takich jak wolniejsze tempo, LeBron inicjujący wszystko i wszyscy inni krążący wokół niego.
Nie pomogło to, iż LeBron nie grał z nimi ani nie ćwiczył od tygodni, a sam stwierdził, iż jego kondycja nie jest idealna. Ludzie naprawdę oczekiwali, iż wróci, wymuszając strzały, próbując złożyć oświadczenie lub potwierdzając swoją rolę głównego zawodnika. To dodało narracji, iż może zakłócić delikatną chemię, którą w końcu zbudowali Lakersi, zwłaszcza gdy taka supergwiazda jak Luka ma pełną kontrolę nad atakiem.
Krytycy wskazywali na jego historię jako głównego zawodnika trzymającego piłkę i głównego bohatera drużyny, kwestionując jego gotowość do oddania dotyku Dončićowi i Reavesowi w wieku 40 lat. The Times zauważył, iż obawy wynikały nie z jego koszykarskiego IQ, ale z „jego otwartości na zmiany”, biorąc pod uwagę wcześniejsze przypadki, gdy jego „pragnienie uwagi” prowadziło do tendencji pasywno-agresywnych w drużynach, które nie były zbudowane wokół niego.
LeBron James to zawodnik, który od dwóch dekad dominuje w posiadaniu piłki. Dodanie kogoś tak znaczącego z powrotem do systemu, który już nabrał swojego rytmu, może absolutnie wywołać strach. Lakers wygrywali bez niego.
James przyznał, iż po przerwie wystąpiły problemy z kondycją, mówiąc, iż „wiatr był słaby” i porównywał go do „płuc dziecka”, co na początku mogło prowadzić do wymuszonych strzałów lub zmniejszonej wydajności. Ponieważ ofensywa Lakersów kwitnie pod jego nieobecność, jakikolwiek powrót do intensywnego użytkowania może spowolnić tempo, zablokować pasy jazdy dla Dončicia lub ograniczyć minuty rozwijających się graczy.
Prawda jest taka, iż Los Angeles Lakers są na rozdrożu. W końcu znaleźli styl, który się sprawdza, a teraz legenda wraca do miksu. To może albo podnieść wszystko na duchu, albo cofnąć drużynę. Wszystko zależy od tego, jak LeBron podejdzie do tego rozdziału. jeżeli pochyli się do systemu i będzie grał według już wypracowanego rytmu, drużyna pozostanie niebezpieczna. jeżeli zwolni lub zażąda przyjęcia piłki, gwałtownie robi się bałagan.

1 dzień temu











