Powiślanka Lipsko – KS Warka 19.10.2024

1 miesiąc temu

Za nami niezwykle interesujące spotkanie w Lipsku, gdzie miejscowa Powiślanka na własnym stadionie podejmowała drużynę KS Warka. Na tym spotkaniu gospodarze świętowali 60-lecie powstania klubu, pojawiły się dwie oprawy okraszone sporą ilością pirotechniki.

Na meczu obecni byli również sympatycy KS Warka w około 100 osób. Poniżej prezentujemy obszerne relacje samych zainteresowanych.

Relacja Powiślanki Lipsko:

Na meczu z Warką postanawiamy świętować jako kibice 60 urodziny klubu. Dlatego też do tego spotkania postanawiamy przygotować się odpowiednio wcześniej i zrobić dużą mobilizację. Na dwa tygodnie przed meczem w mieście wiszą plakaty i transparenty oraz nagrywamy zapowiedź zachęcającą do dopingu naszej drużyny. Międzyczasie jest przygotowywana oprawa-wielkie brawa dla grupy Ultras. W dniu meczu w całym mieście czuć piłkarskie święto. Na zbiórkę przygotowaną przed meczem docierają kolejni kibice i pochodem w asyście machajek lecimy na stadion. Na wejściu oczywiście znać o sobie dają smutni panowie, którzy kamerują wszystkich i wypytują o dane-na naszym stadionie to już standard. Przypominamy, iż w Polsce obowiązuje RODO, ale niestety taki mamy klimat, iż służby mogą wszystko i wszędzie. W tym dniu w dobrze nabitym młynie wspierają nas KSZO – 80 osób z flagą „Młoda Wiara”, BROŃ – 48 osób z flagą oraz Zwolenianka Zwoleń w 15 osób z flagą „Lojalność”, która zalicza swój debiut. Wszystkim bardzo dziękujemy za wsparcie!!!

My wywieszamy naszą sztandarową flagę, która pamięta mecz z Warką rozegrany 20 lat temu „Hooligans Powiślanka” do tego „Duma i Tradycja” oraz debiut zalicza mała flaga „czacha” na wzór oprawy, która później prezentujemy. Mecz zaczynamy od minuty ciszy dla wieloletniego działacza Powiślanki Zbigniewa Grabskiego. Zaraz po tym jedziemy z konkretnym dopingiem wspomaganym bębnem. W tym dniu mamy przygotowane 2 oprawy. W pierwszej połowie prezentujemy folię „Hardcore Fans” którą podświetlamy strobo, do tego rozkładamy sektorówkę w barwach i odpalamy dymy, race, wystrzały itp. Pirotechniki jest naprawdę dużo jak przystało na urodziny.

W drugiej połowie prezentujemy urodzinową oprawę na 60 lat istnienia klubu, sektorówka „60 lat” do tego transparent z przodu „Dumy (herb) Tradycji” przy tym odpalamy też niezliczoną ilość piro wszelakiego rodzaju (race, ognie rzymskie, stroboskopy, świece dymne itp. Przez cały mecz lecimy z dopingiem. Piłkarze niestety przegrywają mecz 0-2. Po meczu świętujemy do późnych godzin nocnych 60-lecie naszego klubu, umacniając zgody i układy. Po raz kolejny cieszy fakt, iż w bardzo licznym gronie pokazała się nasza młodzież z grupy TMB. W tym szczególnym dniu na naszej trybunie były widziane osoby, które 20 lat temu kibicowali w pamiętnym meczu z Warką, a teraz stali razem ramię w ramię ze swoimi synami i razem dopingowali.A więc wiara trwa z pokolenia na pokolenie. My natomiast życzymy sobie, aby przez kolejne lata w Lipsku odbywały się właśnie takie mecze z fanatycznym dopingiem. Pozdrowienia dla wszystkich obecnych w tym dniu.

PS. Co do przyjezdnych zebrali się znowu w kilkanaście, bądź kilkadziesiąt podwarszawskich ekip, żeby przyjechać do Lipska i obejrzeć spektakl, którego niestety nie dane jest im oglądać na własnych stadionach. Co do liczby przyjezdnych zawitali w ok. 100 osób.

Relacja Młoda Wiara KSZO Ostrowiec:

Dnia wczorajszego wybieramy się do Lipska w 80 osób w tym 25 osób z Młodej Wiary mamy tego dnia swoją flagę. Podczas spotkania ultrasi Powiślanki prezentują dwie oprawy składające się z dużej ilości pirotechniki. Niestety gospodarze przegrywają ten mecz 2-0. Po meczu integrujemy się z Powiślanka i umacniamy układ. Dzięki wielkie za wszystko Młoda Wiara & Trójkolorowa Młoda Banda.

Relacja Zwolenianki Zwoleń:

Tego dnia nasi ziomale z Powiślanki Lipsko obchodzą 60-lecie istnienia swojego klubu. Mecz zapowiadał się o tyle ciekawie iż grali z Warka, czyli swoją starą kosa. Przypomnieć należy iż Powiślanka kiedyś będąc na wyjeździe, zdobyła sektor gospodarzy Warki! Z relacji samych zainteresowanych wynika iż na linii Lipsko-Warka wszystko odbywało się charakternie i honorowo, było ciekawie. Od jakiegoś czasu te historię piszemy i My. Powiślanka w takich starciach może liczyć na nasze oddane i lojalne wsparcie. Czego dowodem jest to iż jeden z zapaleńców robi po raz kolejny 2500km żeby na tym meczu być. Powiślanka z dwoma oprawami i ostrym kopceniem! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W PRZYSZLOSCI !!!!! TU PRAWDZIWI NIE GINĄ

Do Lipska wybieramy się w 15 osób. Tego dnia debiutuje flaga „Lojalność”, która ma dla nas bardzo wielkie znaczenie. Hasło to powstało Ok 8 lat temu w głowie pewnego dzieciaka który bez opamiętania zakochał się w tych barwach, łaknął tego herbu, dopingu i przez lata robił wiele żeby doping wrócił na Parkowa. Przez te lata wiele się uczył a przecież mądrość jest piękna. Patrzył na nasze ulice dostrzegał oddanie i poświęcenie ludzi którzy swoją morda zastawiali ten herb żeby wiara przetrwała, wielka nauka i szacunek. Hasło to zaczęło pojawiać się na wlepkach, szalikach, bluzach aż w końcu zawędrowało na flagę. Ta flaga pokazuje oddanie tych ludzi i to iż warto kochać swoje lokalne pochodzenie i walczyć o jego tożsamość, ale także to iż prawdziwi nie giną, mimo upływu lat widzisz te same twarze, mimo animozji i tego iż ktos upada i wstaje, finalnie ZWOLENIANKA to nasza Matka i zawsze będzie nas łączyć i czynić braćmi. ZAPIERDALAĆ ZA TEN HERB! ZWOLENIANKA ZWOLEŃ MAMY TO COŚ…

KS Warka:

Idź do oryginalnego materiału