Powiało grozą w meczu Igi Świątek. Polscy kibice mieli już dosyć

2 dni temu
Polscy kibice jeszcze nie zdążyli zapomnieć o problemach Huberta Hurkacza, który musiał skreczować w czwartym secie meczu z Arthurem Filsem, a ciemne chmury zebrały się nad kortem centralnym Wimbledonu, gdzie grała Iga Świątek. W pierwszym secie, przy zejściu do niskiej piłki, coś "pociągnęło" w plecach jej rywalkę, Petrę Martić. Na szczęście problemom udało się zaradzić masażem podczas przerwy medycznej i spotkanie rozstrzygało się na pełnym dystansie, z czego ucieszyli się polscy kibice. W tym Józef z Katowic, który w czwartek najgłębiej...
Idź do oryginalnego materiału