Poważne ostrzeżenie dla Urbana! "Eliminacje były katastrofalne, ale..."

3 godzin temu
Reprezentacja Szwecji, jeżeli pokona Ukrainę, będzie rywalem Polski w finale baraży, o ile oczywiście Biało-Czerwoni pokonają w półfinale Albanię. Gra toczy się o awans na mistrzostwa świata. Jak w Szwecji widzą losowanie, które odbyło się w czwartkowe popołudnie w Zurychu? Głos zabrał Bartosz Grzelak. To polsko-szwedzki trener.
W czwartkowe, wczesne popołudnie rozlosowano ścieżki barażowe do przyszłorocznych mistrzostw świata, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku. Reprezentacja Polski w półfinale baraży zagra u siebie z Albanią, a w potencjalnym finale zmierzy się w roli gościa ze zwycięzcą pary Ukraina - Szwecja. Jak na losowanie zareagowano w Sztokholmie, Goteborgu, Malmoe i innych szwedzkich miastach? Głos zabrał Bartosz Grzelak. To polsko-szwedzki trener, który urodził się w Stargardzie, ale w wieku pięć lat wyemigrował z rodziną do Szwecji. Tam spędził całą karierę piłkarską, a następnie kontynuował pracę przy piłce jako trener.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamil Grosicki ujawnia, dlaczego wrócił do reprezentacji Polski


Tak w Szwecji komentują. "Losowanie marzeń"
- Eliminacje były katastrofalne, ale dzisiaj słyszę - dziennikarze szwedzcy mówią, iż to jest losowanie marzeń. Nie wiem, czy się zgodzę z tym. Wiem, iż Polska jest bardzo dobrym zespołem i Ukraina też na pewno nie jest łatwa - powiedział na antenie Kanału Sportowego.
Szwedzi we wspomnianych przez Grzelaka eliminacjach nie wygrali żadnego meczu, notując zaledwie dwa remisy, ale dzięki dobrej postawie w Lidze Narodów udało im się zachować szanse na baraże o MŚ. Czy tegoroczny cykl eliminacyjny to prawdziwe oblicze Szwedów? Grzelak ma co do tego pewne wątpliwości.
- Można się oszukać tymi eliminacjami, bo fakty są takie, iż naszych trzech najmocniejszych zawodników w ogóle nie grało w tych eliminacjach. Isak i Gyokeres grali, ale mieli duże sprawy ze swoimi transferami latem i jak grali w reprezentacji, to byli bez formy. Kulusevski z Tottenhamu - bardzo istotny dla drużyny - przecież nic nie grał w eliminacjach. Myślę, iż Szwecja ma wyższy poziom. Katastrofa była z Jonem Dahlem Tomassonem. To nie wyglądało jak Szwecja - Szwecja przecież zawsze gra dyscypliną, organizacją, kontratakami, a tu grali w jakiś futbol, którego nie mogliśmy poznać. Teraz jak Potter wziął drużynę, to było widać w tych meczach, iż jest lepsza organizacja. Do marca ci zawodnicy prawdopodobnie będą w formie i Szwecja może lepiej wyglądać - dodał.
Kadencja wspomnianego przez Grzelaka Tomassona okazała się wielkim nieporozumieniem. Kompromitujące eliminacje w roli selekcjonera kończył Graham Potter - znany angielski trener, który w swojej karierze prowadził choćby Brighton, Chelsea i West Ham, a w latach 2011-2018 zdobywał renomę pracując w szwedzkim Ostersunds.


- Graham pracował w Szwecji przez osiem lat, mówi po szwedzku. Duńczykowi nie chciało się mówić po szwedzku, a to bardzo podobne języki. Potter to był pierwszy wybór dla Szwedów. Wiemy, co robił w szwedzkiej lidze. Piłkarze wiedzą kto to jest i mają do niego szacunek - ocenił Grzelak.
Gdzie według szkoleniowca Szwedzi mieli największe problemy? Jakie bolączki trapiły tamtejszą reprezentację?


- Największe problemy były w defensywie. Pół drużyny grało niskim pressingiem, a pół wysokim pressingiem. To była kompletnie niezorganizowana gra. Tak nie można grać na tym poziomie. Z Potterem było od razu widać w tym meczu ze Szwajcarią - okej, przegrali 1:4 na wyjeździe, ale była taka kompaktowość w drużynie. Myślę, iż Potter próbuje to osiągnąć. Jak pomyślimy kogo będą mieć w marcu, to może to działać fenomenalnie - stwierdził.
Aby doszło do meczu Szwecji z Polską, muszą zostać spełnione dwa warunki. Reprezentacje "Trzech Koron" i Biało-Czerwonych muszą wygrać swoje półfinały. A kto według Grzelaka będzie faworytem półfinału Ukraina - Szwecja?


- Jakby dzisiaj grali, to uważałbym iż Ukraina jest wielkim faworytem, ale za cztery miesiące to naprawdę może być równy mecz. Też ze względu na to, iż Szwecja zagra na wyjeździe - przyznał.
Baraże o MŚ zostaną rozegrane w marcu 2026 roku.
Idź do oryginalnego materiału