"Potężne nazwisko" w drodze do Ekstraklasy. Kosztował 10 mln euro

5 godzin temu
Pogoń Szczecin nie zakończyła swoich działań latem na rynku transferowym. - Rozmawiałem z zawodnikiem o potężnym nazwisku - mówił trener Robert Kolendowicz. Okazuje się, iż do Pogoni może trafić siedmiokrotny reprezentant Francji, który dawniej trafiał do Atletico Madryt za 10 mln euro. W ten sposób Pogoń może zapełnić lukę po odejściu Joao Gamboy.
W ostatnich tygodniach Pogoń Szczecin jasno dała do zrozumienia, iż będzie chciała sprowadzać do Polski wielkie nazwiska i zechce zrobić wokół siebie sporo szumu. Tak było w momencie, gdy Nilo Effori spotkał Neymara w Brazylii i zapozował z nim z koszulką Pogoni. Potem pojawiły się pogłoski o możliwym transferze Axela Witsela, 132-krotnego reprezentanta Belgii, któremu wygasł kontrakt z Atletico Madryt. Wygląda na to, iż inny uznany piłkarz będzie mógł grać na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera. O kim mowa?


REKLAMA


Zobacz wideo Michał Probierz wróci do Ekstraklasy? Żelazny: To jest pomysł samobójczy


Czytaj także:


A jednak. Agent ter Stegena już działa! Hiszpanie ujawniają


Siedmiokrotny reprezentant Francji w Pogoni? Kosztował 10 mln euro
Portal goal.pl podaje, iż Pogoń zainicjowała rozmowy z Josuhą Guilavoguim, a więc siedmiokrotnym reprezentantem Francji, który aktualnie pozostaje bez klubu. 34-latek grał w swojej karierze w barwach AS Saint-Etienne (2005-2014), Atletico Madryt (2013-2016), Wolfsburga (2014-2023), Girondins Bordeaux (2022), Mainz (2023-2024) i Leeds United (2024-2025). We wrześniu 2013 r. Atletico płaciło za Francuza 10 mln euro.
"To defensywny pomocnik, a właśnie takiego gracza Pogoń pilnie teraz potrzebuje. Wygląda na to, iż jego przyjście jest całkiem prawdopodobne" - czytamy w artykule. Guilavogui zajmie w Pogoni miejsce Joao Gamboy, który dołączył do koreańskiego Jeonbuk Hyundai Motors. Na tę pozycję Pogoń zakontraktowała też Jana Biegańskiego z Sivassporu i Mora Ndiaye z Kalithea Ateny.


Czytaj także:


Media: Reprezentant Polski zostanie bez klubu. Nagle padło: "Legia"


Sprowadzenie zawodnika z takim CV jak Guilavogui zapowiadał już Robert Kolendowicz, trener Pogoni w rozmowie z Kanałem Sportowym. - Z Axelem Witselem nie rozmawiałem, ale rozmawiałem z zawodnikiem o potężnym nazwisku. Cztery dni temu mieliśmy video call - przekazał Kolendowicz.
Nie licząc Biegańskiego i Ndiaye, Pogoń sprowadziła czterech innych piłkarzy - Musę Juwarę z Velje, Mariana Huję z Petrolul, Jose Pozo ze Śląska Wrocław i Paula Mukairu z Kopenhagi.


Zobacz też: Stało się. Wieczysta mu podziękowała. A miał być wielką gwiazdą
o ile transfer Guilavoguiego dojdzie do skutku, to raczej po pierwszej kolejce Ekstraklasy, która rozpocznie się w piątek. Pogoń rozpocznie sezon w niedzielę o godz. 20:15 od wyjazdowego meczu z Radomiakiem Radom.
Idź do oryginalnego materiału