Czwarta runda Porsche Mobil 1 Supercup 2023 na Hungaroringu należała do Harry’ego Kinga, który prowadził 911 GT3 Cup w barwach zespołu BWT Lechner Racing. Na torze Formuły 1 pod Budapesztem brytyjski kierowca odniósł swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie. Do wyścigu startował z pole position i choćby po dwóch restartach po fazach samochodu bezpieczeństwa obronił prowadzenie przed Dorianem Boccolaccim. Francuz, reprezentujący ekipę CLRT, zdołał utrzymać za sobą Juniora Porsche Bastiana Buusa.
Przebieg wyścigu
20-letni Duńczyk zachowuje też prowadzenie w mistrzostwach, wyprzedzając Harry’ego Kinga, swojego kolegę z zespołu BWT Lechner Racing, który jest nowym wicemistrzem klasyfikacji generalnej. „Miałem perfekcyjny start, a później zostało mi wszystko kontrolować i zaliczać jedno gładkie okrążenie po drugim” – skomentował Harry King, podsumowując swoją drogę do drugiego zwycięstwa w tym sezonie w Porsche Mobil 1 Supercup. Przy okazji Brytyjczyk ustanowił także nowy rekord okrążenia Supercup na Hungaroringu. Czasami jego przewaga nad Francuzem Dorianem Boccolaccim rosła do ponad trzech sekund – tylko po to, by dwie fazy samochodu bezpieczeństwa zniwelowały ją niemal do zera.
Sytuacja znów stała się interesująca pod koniec drugiej fazy neutralizacji, gdy do końca zmagań pozostało zaledwie jedno okrążenie. King ponownie zachował zimną krew i po bezbłędnej jeździe jako pierwszy minął metę. „Dzisiejsze zwycięstwo jest wynikiem naszej ciężkiej pracy w trakcie testów. Zobaczymy, czy taki sam rezultat uda mi się osiągnąć w następny weekend na Spa-Francorchamps” – powiedział 22-latek, wspominając o kolejnej rundzie Supercup, która odbędzie się w najbliższy weekend w Belgii.
Walka o kolejne miejsca
„Najwięcej emocji zapewnił mi start – nie poszedł mi najlepiej. Na pierwszym zakręcie miałem Bastiana Buusa w lewym lusterku, a mojego kolegę z ekipy, Benjamina Paque’a, w prawym. Na szczęście udało mi się odeprzeć ich ataki” – tak Dorian Boccolacci podsumował początkową fazę wyścigu na torze Formuły 1 pod Budapesztem. „Szczerze mówiąc, później nie miałem realnych szans wyprzedzić Harry’ego, więc jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca”.
Junior Porsche Bastian Buus nie krył rozczarowania z powodu drugiej fazy samochodu bezpieczeństwa. „Myślę, iż mógłbym wyprzedzić Doriana, gdyby wyścig toczył się normalnie. Na niektórych zakrętach byłem od niego szybszy. Samochód bezpieczeństwa prawdopodobnie pozbawił mnie tej szansy. Ale w drugą połowę sezonu wchodzę jako lider tabeli, to najważniejsze” – powiedział Duńczyk. Jego przewaga w klasyfikacji generalnej utrzymuje się na poziomie 17 punktów. Na kolejnej pozycji Harry King zastąpił Larry’ego ten Voordego jako nowy kandydat na wicemistrza pucharu. Na Węgrzech kierowca GP Elite z Holandii zajął czwarte miejsce i w tej chwili plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli kierowców.
Piąty był Benjamin Paque. 18-latek spożytkował mocne wysiłki zespołu CLRT, a przy tym po raz pierwszy wygrał klasyfikację debiutantów Porsche Mobil 1 Supercup. „Zaliczyłem doskonały start, a na pierwszych zakrętach udało mi się choćby powalczyć z Dorianem i Bastianem o drugie miejsce. Chociaż nie odniosłem sukcesu, cieszę się z tego wyniku – najlepszego w mojej dotychczasowej historii w Supercup” – przyznał zachwycony Belg. Na podium debiutantów dołączyli do niego Australijczyk Harri Jones (BWT Lechner Racing) oraz Holender Huub van Eijndhoven (GP Elite).
Burzliwy wyścig
„To był burzliwy wyścig, który zapewnił widzom także świetną rozrywkę. Jeden czy dwa pojedynki przekraczały granice, ale wszystko to jest nieodłączną częścią Supercup” – skomentował Oliver Schwab, menedżer projektu Porsche Mobil 1 Supercup. „Gratulacje dla Harry’ego Kinga za imponujący występ i dla Benjamina Paque’a za pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji debiutantów. Teraz różnica pomiędzy czołową czwórką w klasyfikacji generalnej pozostało mniejsza – to zapowiada więc ekscytującą drugą połowę sezonu”.
Kierowca gościnny Timo Glock przeżył wyścig pełen wrażeń
Za kierownicą VIP-owskiego 911 w wyścigu Porsche Mobil 1 Supercup gościnnie wystąpił Timo Glock, były kierowca Formuły 1 oraz DTM. Po starcie z 24. pola Niemiec wdał się w liczne pojedynki z zawodnikami ze środka stawki. Jeden z nich przypłacił obrotem wokół własnej osi, ale finalnie awansował o sześć pozycji. „Bałem się, iż zostanę w tyle za chłopakami, ale na szczęście tak się nie stało. Podczas kolejnych pojedynków wiele nauczyłem się o tym, jak prawidłowo prowadzić Porsche 911 GT3 Cup. To było niesamowite przeżycie!” – podsumował Glock. Jego weekend w Porsche Mobil 1 Supercup będzie tematem filmu dokumentalnego realizowanego przez stację telewizyjną Sky Sport, dla której kierowca pracuje jako komentator Formuły 1.
Kolejny wyścig już w najbliższy weekend
Teraz Porsche Mobil 1 Supercup zmierza na tor Spa-Francorchamps. Już za tydzień, 28-30 lipca 2023 roku, kawalkada 911 GT3 Cup weźmie udział w piątej rundzie sezonu. Jak zawsze też, zorganizowana zostanie w ramach programu wsparcia Grand Prix Belgii. W ubiegłym roku na Spa zwyciężył Dylan Pereira z Luksemburga, który później został mistrzem pucharu. Siedmiokilometrowy tor Grand Prix we wschodniej Belgii na stałe widnieje w kalendarzu Supercup od pierwszego sezonu – 1993. Ze względu na swój pofałdowany charakter obiekt jest nazywany „ardeńskim rollercoasterem”. Kombinacja zakrętów Eau Rouge i Raidillon uchodzi też za jedną z najsłynniejszych na świecie.
Wyniki czwartego wyścigu Porsche Mobil 1 Supercup, Budapeszt (Węgry)
- Harry King (Wielka Brytania/BWT Lechner Racing): 29:59,869 min
- Dorian Boccolacci (Francja/CLRT): +0,670 s
- Junior Porsche Bastian Buus (Dania/BWT Lechner Racing): +0,993 s
- Larry ten Voorde (Holandia/GP Elite): +1,334 s
- Benjamin Paque (Belgia/CLRT): +1,994 s
- Harri Jones (Australia/BWT Lechner Racing): +2,435 s
Tabela Porsche Mobil 1 Supercup 2023 po czterech wyścigach
- Junior Porsche Bastian Buus (Dania/BWT Lechner Racing): 64 punkty
- Harry King (Wielka Brytania/BWT Lechner Racing): 57 punktów
- Larry ten Voorde (Holandia/GP Elite): 54 punkty
- Dorian Boccolacci (Francja/CLRT): 52 punkty
Informacja prasowa