Kamil Majchrzak kapitalnie spisuje się na trwającym Wimbledonie. Polak na początku nieoczekiwanie pokonał Matteo Berrettiniego, a następnie wyeliminował także Ethana Quina. W trzeciej rundzie jego rywalem był Arthur Rinderknech. Nasz tenisista ponownie pokazał klasę i pokonał Francuza 6:3, 7:6, 7:6. Tym samym awansował do czwartej rundy, co jest jego największym sukcesem w karierze.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Łukasz Kubot porównał Majchrzaka z Djokoviciem. "Fibak mówił to już dekadę temu"
"To jest czas Kamila Majchrzaka. Polak, który do Londynu przyjeżdżał bez wielkich oczekiwań, jest już w IV rundzie wielkoszlemowego turnieju. To jego największe osiągnięcie w karierze, na dodatek całkowicie zasłużone" - tak o Majchrzaku napisał Dominik Wardzichowski ze Sport.pl. O polskim tenisiście wypowiedział się także Łukasz Kubot, który porównał go choćby z Novakiem Djokoviciem.
- Ciarki mnie przechodzą, jestem bardzo dumny. Chciałbym zaznaczyć, iż Wojtek Fibak już dekadę temu powiedział, iż Majchrzak jest kopią Djokovicia. Cieszymy się niesamowicie. Kamil wykonał coś, co wyglądało bardzo prosto, ale było to niesamowicie skuteczne. Return jest bardzo ważnym uderzeniem na trawie i to się dzisiaj spełniło - powiedział były polski tenisista w studiu Polsatu Sport po meczu Majchrzaka z Rinderknechem.
Dzięki pokonaniu Francuza Majchrzak awansował do czwartej rundy Wimbledonu. Tam czekać go będzie trudne zadanie. Na tym etapie zmierzy się z Karenem Chaczanowem, czyli 20. tenisistą w rankingu ATP. Rosjanin wcześniej pokonał 7:6, 4:6, 4:6 6:3, 7:6 Nuno Borgesa. W przypadku kolejnego zwycięstwa Polak może trafić na Taylora Fritza.