Julia Szeremeta wciąż odbiera wyrazy uznania i uwielbienia po znakomitym występie w tegorocznych igrzyskach olimpijskich. Polska pięściarka sięgnęła w Paryżu po srebrny krążek i bardzo gwałtownie zyskała status gwiazdy. Po powrocie do kraju zrobiła sobie długą przerwę od rywalizacji o stawkę. Kibice niecierpliwie oczekują jej powrotu na ring, a ona sama... mówi o porażce, która musi przyjść. - Będę na to przygotowana. To raczej niemożliwe, iż wygram wszystkie pojedynki - prognozuje 21-latka w rozmowie z TVP Sport.