Jeszcze w poniedziałek Jelena Ostapenko świętowała swój triumf w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, a już trzy dni później musiała rozegrać swój pierwszy pojedynek w imprezie rangi "1000" w Madrycie. Łotyszka sensacyjnie przegrała ze swoją rodaczką Anastasiją Sevastovą, przez co w stolicy Hiszpanii nie dojdzie do jej siódmego bezpośredniego starcia z Igą Świątek. Mimo to 27-latka wciąż zachowywała szanse na sukces w Madrycie. A to dlatego, iż zgłosiła także do debla, w duecie z Su-Wei Hsieh. Dzisiaj zanotowały pierwszą wygraną i awansowały do...