Noc z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego przyniosła nam zaskakujące rozstrzygnięcie podczas turnieju WTA 1000 w Miami. Notująca serię 13 zwycięstw z rzędu Mirra Andriejewa pożegnała się z singlową rywalizacją po porażce z Amandą Anisimovą. Mimo to 17-latka wciąż pozostawała w grze o tytuł - tyle iż w deblu, w duecie z Dianą Sznajder. Kilka godzin temu Rosjanki awansowały do ćwierćfinału, pokonując parę Yifan Xu/Zhaoxuan Yang 6:1, 6:2 w zaledwie 50 minut.