Popleczniczka Putina oskarżona o zdradę. Wystarczyło kilka słów

2 dni temu
Zdjęcie: Screen z https://www.instagram.com/victoriabonya/


Ołeksandr Usyk nie ma sobie równych. Tuż przed świętami pokonał po raz kolejny Tysona Fury'ego i to w efektownym stylu. Ten zrobił wrażenie choćby na... Wiktorii Bonii, rosyjskiej modelce, a zarazem popleczniczce Władimira Putina. Kobieta opublikowała wymowny wpis po walce Ukraińca z Brytyjczykiem, którym wywołała wielkie poruszenie w ojczyźnie. Pod jej adresem wysnuto oskarżenia, przed którymi teraz musi się bronić.
- Wygrałem. Nie wiem, czy punktacja była adekwatna. To są sędziowie, a ja jestem bokserem i mam walczyć. Dzięki Bogu wygrałem i tyle w temacie - powiedział Ołeksandr Usyk tuż po zwycięstwie nad Tysonem Fury'm. I to triumfie numer dwa. Tym razem Ukrainiec wygrał jednogłośnie, choć Brytyjczyk, jak i jego promotor mieli sporo zastrzeżeń do decyzji sędziów. Usyk obronił pasy i po raz kolejny przeszedł do historii, co zrobiło wrażenie na całym środowisku bokserskim, choć nie tylko. Pod wrażeniem była też jedna z rosyjskich modelek, którą przez to mogą teraz czekać... kłopoty.


REKLAMA


Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Szeremeta gwiazdą polskiego sportu? "Znów głośno o polskim boksie"


Rosjanka zrównana z ziemią. Poszło o walkę Usyka z Fury'm
Chodzi o Wiktorię Bonię, influencerkę, a także modelkę Playboya. Na Instagramie obserwuje ją ponad 11 mln osób. Szerzej dała poznać się publiczności po wybuchu wojny w Ukrainie. Wzięła udział w akcji niszczenia torebek Chanel, co było swego rodzaju bojkotem po tym, jak dom mody zdecydował odciąć się od rosyjskiego rynku i zakazał zakupu torebek w Rosji czy też wywożenia ich do kraju agresora. Bonia kilkukrotnie pokazała się też w odzieży z podobizną Władimira Putina, okazując wsparcie dyktatorowi.


Dlatego też jej rodacy byli zszokowani, kiedy zobaczyli post, który opublikowała na Instagramie po starciu Usyka z Furym. Na zdjęciu pozowała z pasem Ukraińca. Dodała też wymowny opis. "Solidna walka, Usyk obronił pas, zasługuje na szacunek!" - pisała. gwałtownie spadła na nią gigantyczna krytyka, przez co influencerka usunęła wpis.
Jak donoszą zagraniczne media, jej zachowanie może wywołać też kolejne konsekwencje. Kilku użytkowników rzekomo chce zgłosić ją do prokuratury. Powodem ma być wspieranie i finansowanie ukraińskich sił zbrojnych, czemu modelka rzecz jasna zaprzeczyła. I zrobiła to oficjalne za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Zobacz też: Gruchnęły sensacyjne wieści o przyszłości Zalewskiego. Gigant wchodzi do gry.


Rosyjska modelka oburzona oskarżeniami o zdradę
- Jakkolwiek trudna jest to dla mnie sytuacja, to wspieram własną ojczyznę, a także mojego prezydenta. Więc nie zarzucajcie mi teraz, iż zdradziłam Rosję. Wspieram tylko ją. jeżeli planujesz zmieszać mnie z błotem, to wiedz, iż to Ci się nie uda - mówiła w jednym z nagrań. Podkreślała też, iż pojawiła się na gali w Arabii Saudyjskiej "nie dla jednej osoby", czyli Usyka, a dlatego, iż kocha boks i często obserwuje różne walki z widowni.


Teraz przed Usykiem czas na odpoczynek. Jak na razie nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle wyjdzie na ring, choć wydaje się, iż nie zamierza jeszcze kończyć kariery. Media spekulują na temat jego kolejnego rywala. Zastanawiają się, kto mógłby na równi konkurować z Ukraińcem. I Eddie Hearn wskazał faworyta.
Idź do oryginalnego materiału