Ponad dwugodzinny thriller Polki o Roland Garros. Zaczęło się wspaniale

3 godzin temu
Katarzyna Kawa udanie rozpoczęła rywalizację o awans do głównej drabinki Rolanda Garrosa. W pierwszej rundzie pokonała 6:4, 6:3 reprezentantkę Francji Tessah Andrianjafitrimo. W półfinale zmierzyła się z wyżej notowaną Marię Lourdes Carle. Już raz ją pokonała. Jak było tym razem?
W najnowszym rankingu WTA Katarzyna Kawa uplasowała się na 143. miejscu. W kwietniu zanotowała ogromny awans aż o 67 pozycji. Wszystko dzięki temu, iż dotarła do finału turnieju w Bogocie. Pod koniec 2024 roku w wywiadzie dla TheSport.pl wyznała, iż jej celem na 2025 rok jest Top 100 rankingu WTA. - Docelowo oczywiście chciałabym znaleźć się w pierwszej setce rankingu w przyszłym roku, co pozwoliłoby mi regularnie grać w turniejach wielkoszlemowych. Jednak nie planuję tego w ścisłych ramach czasowych - miesiąc po miesiącu - wyznała.


REKLAMA


Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami


Katarzyna Kawa walczy o udział w Rolandzie Garrosie
Do tej pory tak się nie stało, więc musi brać udział w kwalifikacjach do Rolanda Garrosa. W pierwszej rundzie pokonała 6:4, 6:3 reprezentantkę Francji Tessah Andrianjafitrimo. To starcie trwało 1,5 godziny. W drugiej rundzie Katarzyna Kawa stanęła naprzeciwko wyżej notowanej Argentynki - Marii Lourdes Carle (125. WTA). Tenisistki mierzyły się ze sobą dwukrotnie w 2024 roku. Raz górą była Polka, a raz jej rywalka.


Mecz drugiej rundy o awans do głównej drabinki Rolanda Garrosa miał znacznie większą wagę. Niestety to spotkanie Polka rozpoczęła od wyniku 0:40 i break pointów dla Carle. Rywalce wystarczyły dwa break pointy, by przełamać Katarzynę Kawę. W odpowiedzi Polka rozegrała kapitalnego gema, w którym też musiała się bronić, ale udawało się jej również atakować. Potrzebowała aż czterech okazji, by przypieczętować zwycięstwo w tej partii oraz odłamanie przeciwniczki.
Zobacz też: Odeszła od Świątek, gdy pojawiła się Abramowicz. Teraz ujawnia całą prawdę
Kawa poszła za ciosem i wygrała trzy kolejne gemy z rzędu, przełamując ponownie swoją rywalkę (4:1). Kiedy na tablicy widniał wynik 5:2 i wydawało się, iż Polka za chwilę zamknie tę partię, pojawiły się niespodziewane problemy. Carle najpierw obroniła swoje podanie, a następnie odłamała wynik meczu. Jednak w decydującym momencie to 32-latka zachowała więcej zimnej krwi i ponownie wygrała gema przy podaniu przeciwniczki i wygrała pierwszą partię 6:4. Cały ten set trwał aż 50 minut, co świadczy o tym, jak zacięta była rywalizacja.


Rywalka odrobiła straty
By marzyć o występie na wielkoszlemowym French Open, reprezentantka Argentyny musiała od samego początku zagrać pewniej i odważniej. Nie zwlekała ze wzięciem się do roboty, bo ponownie jak w pierwszej partii wyszła na prowadzenie 0:40 przy podaniu Polki i wykorzystała drugiego break pointa. Polka odpowiedziała tym samym i po kilku minutach na tablicy widniał remis 1:1 w gemach.


Katarzyna Kawa w tej partii miała problem ze swoim serwisem, co można było zauważyć w trzecim gemie, bo Carle znów wyszła na prowadzenie 0:40. Reprezentantka Argentyny wrzuciła wyższy bieg i po 25 minutach trwania tego gema na tablicy wyświetlał się wynik 1:4. Iskierka nadziei w tym meczu można było dostrzec w szóstym gemie, kiedy Polka przełamała przeciwniczkę, ale chwilę później rywalka zrobiła to samo (2:5). Polki jednak to nie zdemotywowało i chwilę później znów triumfowała przy podaniu rywalki, a następnie wygrała przy swoim serwisie. Ostatecznie wyżej notowana rywalka doprowadziła do wyrównania 1:1, wygrywając 4:6. Ten thriller trwał dwie godziny i 27 minut.
Niestety w decydującym secie Polka wyraźnie odstawała. Zaczęła od straty dwóch podań i wyniku 0:3. Kawa odpowiedziała jednym przełamaniem, próbując dorównać rywalce. Jednak ta była za mocna. Partia zakończyła się wynikiem 1:6, a cały mecz 1:2. Maria Lourdes Carle zagra w finale kwalifikacji z triumfatorką starcia Anouk Koevermans - Justina Mikulskyte. Stawką będzie awans do głównej drabinki Rolanda Garrosa.
Idź do oryginalnego materiału