Pomarzyć zawsze można

kkslech.com 7 miesięcy temu

Uwzględniając różne rzeczy w tej chwili zupełnie nic nie wskazuje na tytuł Mistrza Polski dla Lecha Poznań. Tak naprawdę ciężko sobie wyobrazić, by Kolejorz zmagający się z różnymi problemami na wielu polach oraz notujący średnio co 2-3 tygodnie rozczarowujący wynik nagle w 9 ostatnich kolejkach zanotował zwycięską serię, wyprzedził 3 rywali i z pomocą wielkiego szczęścia sięgnął po główne trofeum.

Większość kibiców Lecha Poznań z wielu powodów po prostu nie wierzy w wygranie ligi choćby jej słabością, ale nikt nikomu nie zabrania marzyć o głównym trofeum 25 maja. Dopóki są matematyczne szanse, to trzeba walczyć o mistrzostwo kraju, choć na ten moment Kolejorz nie jest choćby na pozycji dającej awans do europejskich pucharów 2024/2025.

Dawniej Lechowi Poznań zdarzało się sięgać po tytuł będąc liderem podczas przerwy zimowej, częściej zdarzały się jednak sezony, w których Kolejorz atakował wiosną lidera zajmując po rundzie jesiennej choćby 5. miejsce. Najczęściej niebiesko-biali sięgali po tytuł z wielkim trudem, po emocjonującej końcówce czy po wyczerpującym sezonie. Tak było np. 2 lata temu, kiedy Lech mimo wszystko zdobył tytuł Mistrza Polski jak najbardziej zasłużenie będąc dużo silniejszą drużyną niż teraz. Jak wyglądały poprzednie mistrzowskie wiosny w wykonaniu poznaniaków? Trochę więcej o tym poniżej.

Bilanse w mistrzowskich sezonach Lecha Poznań:

1982/1983: 56 punktów* – 17-5-8, 42:31 (30 kolejek)
1983/1984: 61 punktów* – 19-4-7, 47:21 (30 kolejek)
1989/1990: 51 punktów* – 13-12-5, 45:25 (30 kolejek)
1991/1992: 68 punktów* – 19-11-4, 66:38 (34 kolejki)
1992/1993: 64 punkty* – 17-13-4, 70:29 (34 kolejki)
2009/2010: 65 punktów – 19-8-3, 51:20 (30 kolejek)
2014/2015: 70 punktów – 19-13-5, 67:33 (37 kolejek)
2021/2022: 74 punkty – 22-8-4, 67:24 (34 kolejki)

* – w sezonach 1982/1983, 1983/1984, 1989/1990, 1991/1992 i 1992/1993 wygrane nie były punktowane za 3 punkty, po ostatnich kolejkach Lech Poznań miał odpowiednio 39, 42, 42, 49 i 47 punktów.

Reklama


WIOSNA 1983:

Lech przed sezonem 1982/1983 nie był faworytem do zdobycia tytułu Mistrza Polski, był nim obrońca tytułu Widzew Łódź. Mimo wszystko po dobrej jesieni poznaniacy do lidera tracili tylko 3 punkty. Rundę rewanżową rozpoczęliśmy od domowej wygranej nad mocnym wówczas Śląskiem Wrocław, krótko później przyszło zwycięstwo nad Widzewem Łódź, które widziało na żywo prawie 40 tysięcy ludzi. Od tamtego triumfu Lech zbierał punkty, by 1 czerwca 1983 roku dostać srogi łomot. Wtedy poznaniacy niespodziewanie przegrali z Wisłą w Krakowie aż 0:6, ale umieli podnieść się już po 4 dniach ogrywając przy Bułgarskiej ekipę warszawskiej Legii 1:0. Niebiesko-biali zwyciężyli w ostatnich 4 kolejkach sezonu 1982/1983 zdobywając z Wojciechem Łazarkiem na ławce trenerskiej pierwszy tytuł Mistrza Polski w historii. Lech w 30 kolejkach poniósł aż 8 porażek, ale u siebie nie przegrał ani razu wyprzedzając o punkt ustępującego mistrza, Widzew Łódź.

WIOSNA 1984:

Sezon 1983/1984 jest uznawany za najlepszy w historii Lecha, bo w to nim poznaniacy zdobyli pierwszy i jak dotąd jedyny dublet w swojej historii. Lech do rundy rewanżowej przystępował z 2. pozycji mając po jesieni oczko mniej od rewelacyjnego Górnika Wałbrzych. Poznaniacy przyzwoicie rozpoczęli wiosnę, dnia 8 kwietnia 1984 roku przy Bułgarskiej miał miejsce hit, w którym Lech na oczach ponad 40 tysięcy ludzi (była choćby dostawiana, drewniana trybuna) uległ u siebie łódzkiemu Widzewowi 0:1. W kolejnym spotkaniu Kolejorz też przegrał, dopiero później się obudził wygrywając 8 meczów z rzędu. Podczas tej serii Lech triumfował m.in. nad Legią w Warszawie 2:0 oddalając stołecznych od europejskich pucharów, poznaniacy polegli dopiero w 29. kolejce. Na końcu w ostatniej 30 serii spotkań dnia 13 czerwca 1984 roku Kolejorz remisując przy Bułgarskiej na oczach 40 tysięcy ludzi z Pogonią Szczecin 1:1 obronił tytuł Mistrza Polski. Lech po ostatniej kolejce miał tyle samo punktów, co Widzew Łódź, gorszy bilans w dwumeczu, jednak wtedy liczył się bilans bramek, który był po naszej stronie. Nie byłoby Mistrzostwa Polski 1984, gdyby nie mecze przy Bułgarskiej (bilans 13-1-1, gole: 29:4). W tamtych rozgrywkach Lech dał się pokonać w Poznaniu tylko w starciu z wyżej wspomnianym Widzewem 0:1, parę dni po sięgnięciu po tytuł wygrał jeszcze Puchar Polski triumfując na stadionie Legii Warszawa nad zespołem Wisły Kraków 3:0.

WIOSNA 1990:

Lech Poznań do wiosennych zmagań 34 lata temu podchodził dopiero z 5. pozycji zajmowanej po rundzie jesiennej. Drużyna Andrzeja Strugarka wiosnę 1990 rozpoczęła od dwóch wygranych, później ciułała punkty remisami co okazywało się być niezwykle istotne. Sezon 1989/1990 był bardzo wyrównany, na kilka kolejek przed końcem szanse na tytuł miało aż parę klubów. Ważnym miesiącem dla nas był wtedy kwiecień, wówczas udało się ograć w Poznaniu zespół Jagiellonii 3:0 czy Stali Mielec aż 6:1 po 5 golach Andrzeja Juskowiaka. Mistrzostwo zdobyliśmy w ostatniej 30. kolejce dnia 30 maja 1990 roku remisując na stadionie Legii Warszawa 1:1. Legia była wtedy siódma, Kolejorz sięgając po tytuł wyprzedził Zagłębie Lubin oraz GKS Katowice.

WIOSNA 1992:

Mistrzostwo Polski 1991/1992 było najpewniej wywalczonym tytułem przez Lecha Poznań w historii. Nasz zespół po jesieni był liderem. Wiosną 1992 roku podopieczni Henryka Apostela świetnie punktowali u siebie praktycznie nie tracąc goli. Naszym najgroźniejszym rywalem był wówczas GKS Katowice i Widzew Łódź, obie te ekipy udało się zdystansować, w rozgrywkach 1992/1993 poznaniacy sięgnęli po mistrzostwo na 3 kolejki przed końcem ligi. Przez cały sezon Lech nie przegrał przy Bułgarskiej ani razu.

WIOSNA 1993:

Sezon 1992/1993 był dla Lecha bardzo trudny, choć początkowo nic nie wskazywało na problemy. Poznaniacy świetnie zaczęli rozgrywki, pierwszej porażki doznali dopiero w 15. kolejce, po jesieni prowadzili w tabeli. Początek wiosny dla naszego zespołu był już fatalny, w dodatku musiał opuścić nas trener Henryk Apostel. Na stanowisku szkoleniowca zastąpił go Roman Jakóbczak, tamtej wiosny Lech pierwszy raz zwyciężył dopiero w 10 wiosennej kolejce i to w maju! Od 27 do 33 kolejki drużyna Kolejorza wygrała wszystkie mecze, jedynie raz się potknęła remisując z Legią Warszawa u siebie. Przed ostatnią kolejką poznaniacy byli na 3. miejscu o oczko za ŁKS-em Łódź oraz Legią. O ostatniej 34. kolejce sezonu 1992/1993 chyba każdy wie, niektórzy prawdopodobnie dobrze ją pamiętają. Parę tygodni po tej serii spotkań tytuł Mistrza Polski trafił do Lecha Poznań.

WIOSNA 2010:

Wiosna 2010 była to jedyną mistrzowską w historii naszego klubu, w której Lech Poznań nie zaznał porażki. W zaledwie 13 wiosennych spotkaniach zespół Jacka Zielińskiego zanotował bilans 10-3-0, gole: 24:4. Kolejorz zdobył wówczas mistrzostwo przede wszystkim dzięki wygranym u siebie i regularnemu punktowaniu. Liderem został w przedostatniej kolejce po pamiętnym meczu w Chorzowie, w którym przegrywając 0:1 wyciągnął w końcówce wynik na 2:1 korzystając tym samym z bramki dla Cracovii w derbach Krakowa z Wisłą (samobójczy gol Mariusza Jopa w samej końcówce). W 29. kolejce ligowej Lech wyprzedził Wisłę, w ostatniej kolejce Ekstraklasy pokonał u siebie Zagłębie Lubin 2:0 i po 17 latach został Mistrzem Polski.



WIOSNA 2015:

Wiosnę 2015 wielu kibiców wspomina aż do teraz. Lech trenowany przez Macieja Skorżę atakował fotel lidera z 3. miejsca zajmowanego po jesieni, początek wiosny nie był oszałamiający, dopiero później Kolejorz zaczął się rozkręcać. Ważnymi zwycięstwami były te nad Jagiellonią oraz Legią zarówno w Poznaniu, jak i na wyjeździe. Po tym drugim w 31. kolejce Kolejorz wyprzedził warszawiaków i nie oddał pozycji lidera aż do ostatniej 37 kolejki. W niej do mistrzostwa wystarczał remis z Wisłą, który ostatecznie padł, dnia 7 czerwca 2015 po 5 latach przerwy Lech Poznań po raz 7 w swojej historii został Mistrzem Polski notując w 18 wiosennych kolejkach bilans 11-5-2, bramki: 30:13 (38 punktów).


WIOSNA 2022:

Sezonu 2021/2022 nie da się zapomnieć, zostanie on w pamięci kibiców na zawsze. Lech przystępował do wiosny 2022 jako lider (po 13 latach zimował na 1. pozycji). Regularnie zbierał punkty, ale przez chwilę był choćby za Pogonią a przede wszystkim za Rakowem, który w marcu potrafił u nas wygrać 1:0. Obie drużyny spotkały się raz jeszcze 2 maja na Stadionie Narodowym, wtedy ekipa Kolejorza przegrała gładko 1:3 i wydawało się, iż jest już pozamiatane. Na szczęście parę dni po finale Pucharu Polski liderujący Raków Częstochowa potknął się z Cracovią, później Lech po golu w końcówce wygrał w Gliwicach 2:1 i objął prowadzenie w tabeli. W 33. kolejce Lech zwyciężył nad Wartą 2:1 (odrobił straty w tym meczu), Raków kilkadziesiąt minut później potknął się w Lubinie i tym samym poznaniacy mogli świętować 8 tytuł Mistrza Polski w swojej historii, który na dodatek został wywalczony na 100-lecie klubu. Kolejorz mimo różnych problemów wiosną 2022 roku (Raków zdobył wtedy więcej punktów) został mistrzem jak najbardziej zasłużenie prowadząc w rozgrywkach 2021/2022 po 25 z 34 kolejek.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <

Reklama


Idź do oryginalnego materiału