Polskie kluby mogą zniknąć z mapy. "Jesteśmy w stanie wojny piłkarskiej"

olimpiada.interia.pl 21 godzin temu

Powódź pustoszy południową część Polski, zalewając kolejne miejscowości. Cierpią mieszkańcy, którzy tracą swoje dobytki, instytucje, ale też kluby piłkarskie. W wielu przypadkach sytuacja jest tragiczna. Obiekty znikają pod wodą, z budynków wypłukiwany jest sprzęt. A wraz z nimi z krajowej mapy mogą zniknąć też niektóre zespoły. Część z nich już rozważa wycofanie się z rozgrywek, a choćby likwidację. - Dostaję sygnały od prezesów, iż zastanawiają się nad sensem dalszego istnienia, bo nie mają już siły i zdrowia - przyznaje w rozmowie z...


Idź do oryginalnego materiału