Polski skoczek kadry po fatalnym sezonie: "Waliło się wszystko, organizacja leżała". Andrzej Stękała zdradza kulisy

olimpiada.interia.pl 1 tydzień temu

- Naprawdę na początku zaufaliśmy Davidowi, ale jak zaczęło się walić, to już sypało się wszystko. Przede wszystkim nie było organizacji, ta leżała. Sami z siebie, my jako zawodnicy, chcieliśmy się dowiedzieć, co danego dnia będziemy robić na obozie. Irytowało, iż nie mieliśmy zaplanowanego kolejnego dnia, nie wiedzieliśmy co nazajutrz wykonamy - mówi w rozmowie z Interią Andrzej Stękała, który od dwóch sezonów jest cieniem samego siebie, a w minionych miesiącach rozczarował się współpracą z Davidem Jiroutkiem.


Idź do oryginalnego materiału