Mateusz Bieniek podczas ćwierćfinałowego meczu igrzysk olimpijskich ze Słowenią doznał kontuzji, która wykluczyła go z dalszych występów w Paryżu. I chociaż środkowy może mówić o olbrzymim pechu, bo uraz ponownie skreślił jego marzenia o grze w najważniejszych meczach sezonu, to sam zawodnik stara się zachować optymizm. Utytułowany siatkarz zauważył, iż dużym pozytywem jest wejście do gry Bartłomieja Bołądzia, który "skorzystał" na jego nieszczęściu.
Polski siatkarz "skorzystał" na nieszczęściu Bieńka. Ten nie ma wątpliwości
olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu
- Strona główna
- Siatkówka
- Polski siatkarz "skorzystał" na nieszczęściu Bieńka. Ten nie ma wątpliwości
Powiązane
Czy to już patent? Dowiemy się w sobotnim hicie PlusLigi
1 godzina temu
Faworyci nie podołali. Pięciosetowe granie w Tarnowie
11 godzin temu
Polecane
Namiastka „Męskiego Grania” na Queensie
2 godzin temu