Polski klub wygrał spór przed Trybunałem w Lozannie. Sporo zaoszczędził

1 tydzień temu
Marcos Alvarez obarczał Cracovię winą za zerwanie kontraktu i w ramach zadośćuczynienia domagał się wypłaty ogromnych pieniędzy. Sam sobie nie miał nic do zarzucenia, choć po świętach wrócił z nadwagą i nieprzygotowany do treningów. Chodził od sądu PZPN, przez sąd FIFA aż po Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS). Właśnie zapadła decyzja w tej ostatniej instancji kończąca sprawę.
Idź do oryginalnego materiału