Polski gwiazdor wyłożył karty na stół. Opowiedział wszystko ze szczegółami. Miko Marczyk w akcji

3 godzin temu
- Dobrze to podsumowałeś - tak zaczęła się moja rozmowa z Mikołajem Marczykiem, który razem z Szymonem Gospodarczykiem po drugim dniu Rajdu Śląska zajmują czwarte miejsce w klasyfikacji mistrzostw Europy. - To był dobry dzień i trzeba to docenić, ale brakowało bardzo dobrego tempa, żeby nawiązać walkę z Haydenem Paddonem i Andreą Mabellinim, którzy trochę odjechali - powiedział wysłannikowi Interii Miko Marczyk, który przed rozpoczęciem finałowej rundy ME zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Idź do oryginalnego materiału