Polski gwiazdor wprost o dramacie. Noc w szpitalu, liczyła się każda minuta
Zdjęcie: Aleksander Śliwka i Paweł Zatorski
Polscy siatkarze z tegorocznych mistrzostw świata wrócili do ojczyzny z brązowymi medalami. Podopieczni Nikoli Grbicia na Filipinach musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Aleksandra Śliwki. Przyjmujący wciąż rehabilituje się po tym, gdy nabawił się poważnego urazu stawu skokowego. Dopiero po kilku miesiącach opowiedział on o dramacie ze szczegółami. Od samego początku nie było kolorowo. Na szczęście na wysokości zadania stanęli specjaliści, którzy natychmiastowo zajęli się poszkodowanym zawodnikiem. "Jestem im bardzo wdzięczny" - przyznał gwiazdor dla Przeglądu Sportowego Onet.