Polski biznesmen wywołał aferę na cały świat. Świątek reaguje

6 godzin temu
Już od kilku dni świat żyje aferą, którą podczas US Open wywołał jeden z polskich przedsiębiorców, a poszkodowanym był małoletni chłopiec. Okazuje się, iż teraz do sprawy odniosła się sama... Iga Świątek. Choć nie wymieniła nazwisk, to nie ma wątpliwości, do kogo kierowała słowa. - Nie o to w tym chodzi - podkreślała na konferencji prasowej.
Iga Świątek nie zwalnia tempa podczas US Open. Po dwóch trudniejszych spotkaniach z Suzan Lamens i Anną Kalińską Polka odniosła dość szybkie i "łatwe" zwycięstwo. W poniedziałkowy wieczór rozprawiła się z Jekatieriną Aleksandrową - 6:3, 6:1. - Chciałam podziękować wszystkim za przybycie. Za to, iż jesteście wszędzie ze mną i mnie dopingujecie. To daje mi dużo energii - podkreślała 24-latka tuż po zakończeniu spotkania, zwracając się do fanów. O nich mówiła również na konferencji prasowej. Co więcej, pośrednio poruszyła temat wielkiej afery, którą żyje cały świat, a którą na US Open wywołał jeden z polskich biznesmenów.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie


Iga Świątek uderza w polskiego przedsiębiorcę? "Nie o to w tym chodzi"
Podczas pomeczowej konferencji prasowej jedno z pytań skierowanych do Świątek dotyczyło pamiątek, jakie tenisiści przekazują fanom po meczach. Zapytano konkretnie o ręcznik, który zawodnicy używają w trakcie spotkań. Czy chęć pozyskania "spoconego ręcznika", Polka odbiera jako coś dziwnego? - Nie [nie odbieram tego jako coś dziwnego, przyp. red.], bo sama chciałabym mieć spocony ręcznik Rafaela [Nadala, przyp. red.] z jego zapachem, kiedy byłam dzieckiem - żartowała Świątek. Nagle nieco się zawiesiła i po krótkim milczeniu rzuciła: - Czasami dziwne jest natomiast to, kiedy staram się dać coś dziecku, a dorosła osoba mu to zabiera. Wtedy sobie myślę: No weź. Nie o to w tym chodzi - dodała Polka.


I zdaniem wielu ekspertów, a także użytkowników social mediów, w ten sposób Świątek odniosła się do afery z jednym z dorosłych kibiców, który po meczu Kamila Majchrzaka zabrał czapeczkę tenisisty z rąk dziecka, mimo iż to właśnie małoletniemu podawał ją tenisista. Nagranie gwałtownie trafiło do sieci i zrobiło się o nim bardzo głośno. Majchrzak zorganizował choćby akcje na Instagramie, by odnaleźć chłopca i wręczyć mu prezent. Po kilku dniach do afery odniósł się też sam zainteresowany, który pochodzi z Polski.


"Popełniłem poważny błąd. W emocjach, w tłumie euforii po zwycięstwie, byłem przekonany, iż tenisista podaje czapkę w moim kierunku - dla moich synów, którzy prosili wcześniej o autografy. To błędne przekonanie sprawiło, iż odruchowo wyciągnąłem rękę. Dziś wiem, iż zrobiłem coś, co wyglądało jak świadome odebranie pamiątki dziecku. To nie była moja intencja" - zapewniał Piotr Szczerek.
Zobacz też: Tak światowe media podsumowały, to co zrobiła Świątek. Trafiły w samo sedno.


Fani zachwyceni komentarzem Świątek ws. afery
Po konferencji prasowej Świątek pojawiło się mnóstwo komentarzy, odnoszących się do zaczepki pod adresem polskiego biznesmena. "Żeby połączyć Rafę Nadala i Piotra Szczerka w jednej odpowiedzi...", "Hahaha, królowa", "Jak zawsze, prawidłowa odpowiedź", "Rzuciła cień na polskiego prezesa", "Pośrednio skrytykowała polskiego milionera za kradzież. Mądrze nie użyła jego nazwiska, bo inaczej jeszcze by ją pozwał" - pisali internauci.
Teraz przed Świątek ćwierćfinał US Open, czwarty ćwierćfinał wielkoszlemowy w tym sezonie. A w nim Polka zmierzy się z Amandą Anisimovą. Będzie to ich drugie spotkanie w historii. Po raz pierwszy rywalizowały w finale tegorocznego Wimbledonu. W nim nasza rodaczka dosłownie zmiażdżyła Amerykankę, triumfując 6:0, 6:0. Mecz odbędzie się w środę 3 września, ale godzina jego rozpoczęcia nie pozostało znana.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału