Niekiedy kibice Legii zatrzymywali go na ulicach Warszawy. Prosili, żeby zapląsał „Chinyama dance”. Łapał się wtedy za głowę, wytrzeszczał oczy, śmiał się głośniej niż wypadało i odmawiał. Tańczył tylko po golach. Takesure Chinyama był w polskim futbolu kimś więcej niż tylko autorem filozoficznej myśli „football is football, you know”. Ireneusz Strychacz, właściciel LZS Piotrówka, która jest […]
- Strona główna
- Inne dyscypliny
- Polska tańczyła jak Takesure Chinyama
Powiązane
Groźna kraksa i bolesny upadek. Faworyt podjął decyzję
7 godzin temu
Z piekła do nieba. Orlen Wisła bliżej mistrzostwa Polski
7 godzin temu
Polecane
Wyjaśniono śmierć Aglaei w Honkai Star Rail
2 godzin temu
Muzyczne kalendarium – 28 maja
6 godzin temu
Marvel Rivals Auto Chess Mode: Protokół Bitewny Ultrona
7 godzin temu
Bandai Namco Europe zaprasza na Pyrkon 2025!
7 godzin temu
PAYDAY 3 – napad Party Powder już dostępny
7 godzin temu