Już rok temu Malwina Smarzek kolejny wraz wróciła do włoskiej ligi, gdzie najwyraźniej czuje się najlepiej. Od tego sezonu reprezentantka Polski występuje w barwach Wash4green Pinerolo. Pierwsze dwa spotkania drużyna naszej zawodniczki kończyła porażką. Na szczęście zła passa została przerwana ostatnim meczu przeciwko Cuneo Honda Olivero, które można nazwać derbowym!
REKLAMA
Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim
Co za forma Smarzek! Nieprzypadkowo została MVP
A to dlatego, iż oba miasta dzieli zaledwie 60 kilometrów. W starciu ekipą z Cuneo Smarzek była w kosmicznej formie. Łącznie zdobyła aż 23 punkty, dzięki czemu po ostatnim gwizdku mogła cieszyć się z nagrody MVP dla najlepszej zawodniczki meczu. 20 oczek 28-latka zgarnęła w ataku, a trzy dołożyła skutecznym blokiem. Tym samym Polka zapewniła swojej ekipie niemalże jednego seta. Jej klub od razu pochwalił się nagrodą swojej atakującej w mediach społecznościowych, gdzie jej dyspozycją zachwycali się kibice. "Brawo, świetnie Malwina!" - czytamy.
Mimo to początek spotkania nie wskazywał aż tak dużej dominacji Wash4green Pinerolo. Co prawda zespół Malwiny Smarzek wygrał pierwszą partię do 23, jednak w kolejnej odsłonie rywalki triumfowały już 25:19. Wtedy rozpoczęła się dominacja siatkarek z Pinerolo. Do końcowego triumfu dołożyły dwa kolejne sety wygrane odpowiednio do 18 i 23, dzięki czemu wygrały 3:1.
Nie należy zapominać, iż w ostatni weekend Smarzek nie była jedyną Polką w Serie A, która mogła cieszyć się z wyników swojego zespołu. Zwycięstwo odniosły także siatkarki Prosecco Doc Imoco Conegliano, gdzie występuje Joanna Wołosz i Martyna Łukasik. Ich ekipa pokonała 3:1 Acqua & Sapone Roma Volley Group.
Przechodząc do Wash4green Pinerolo, Malwina Smarzek trafiła do czwartego włoskiego klubu w swojej karierze. Wcześniej reprezentowała barwy zespołów z Bergamo, Novary i Casalmaggiorre.