Reprezentacja Polski przegrała na stadionie PGE Narodowym z Portugalią 1:3 w meczu 3. kolejki w Lidze Narodów. Pomimo walki, biało-czerwoni nie zdołali zatrzymać ofensywy rywali. W kolejnym spotkaniu, we wtorek, Polska zmierzy się z Chorwacją.
Spotkanie od samego początku było pod dyktando gości, którzy już w pierwszych minutach zaczęli groźnie atakować. W 10. minucie blisko szczęścia był Cristiano Ronaldo, który trafił w poprzeczkę. Niedługo później Łukasz Skorupski musiał bronić strzał Bruno Fernandesa.
W 26. minucie Portugalczycy objęli prowadzenie. Bernardo Silva, po doskonałym podaniu Fernandesa, pokonał bramkarza Polski mocnym strzałem. Piłkarze Michała Probierza mieli trudności z organizacją gry, a Portugalczycy kontynuowali napór. W 37. minucie Ronaldo dołożył kolejną bramkę, dobijając piłkę po strzale Rafaela Leao, który trafił w słupek. Był to jego 133. gol w reprezentacji.
Zieliński ratuje honor, Bednarek trafia pechowo
Polacy starali się kontratakować, ale ich akcje nie przynosiły realnego zagrożenia. Dopiero w 78. minucie Piotr Zieliński, po indywidualnej akcji, zdołał zdobyć bramkę kontaktową, co ożywiło trybuny. Polska zyskała nadzieję na wyrównanie, ale euforia kibiców nie trwała długo. W 88. minucie samobójcze trafienie Jana Bednarka po kontrze rywali ustaliło wynik na 1:3 dla Portugalii.
Czytaj więcej: Polska vs Portugalia. Kadra na mecz w Lidze Narodów
Pożegnanie Szczęsnego i Krychowiaka
Mecz miał także szczególny charakter ze względu na oficjalne pożegnanie dwóch wielkich reprezentantów Polski – Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka. Obaj piłkarze, którzy zakończyli swoje kariery w reprezentacji, otrzymali od prezesa PZPN Cezarego Kuleszy specjalne koszulki upamiętniające ich występy. Szczęsny zakończył karierę z 84 występami, a Krychowiak z imponującą setką na koncie. Kibice podziękowali im gromkimi brawami.
Młodzi wkraczają do gry w Lidze Narodów
Sobotni mecz przyniósł również debiuty młodych zawodników. Michał Probierz postawił na młodych piłkarzy, w tym niespełna 20-letniego Maximilliana Oyedele z Legii Warszawa, który dostał szansę od pierwszej minuty. Na murawie pojawił się także debiutujący w kadrze Michael Ameyaw, piłkarz Rakowa Częstochowa, który wszedł na boisko w drugiej połowie.
Polska, po trzech kolejkach, ma na koncie trzy punkty i pozostaje w trudnej sytuacji w grupie 1 najwyższej dywizji Ligi Narodów. We wtorek na PGE Narodowym zmierzy się z Chorwacją, w meczu, który może zadecydować o przyszłości Polaków w tej edycji rozgrywek.
mn