Polscy siatkarze szli po swoje w Lidze Mistrzów. A potem wybuch wściekłości i czerwona kartka

olimpiada.interia.pl 12 godzin temu

Jastrzębski Węgiel nie zatrzymuje się w Lidze Mistrzów. Finaliści dwóch ostatnich edycji najbardziej prestiżowych pucharowych rozgrywek przywożą komplet punktów z Francji. Potrzebowali tylko trzech setów, by ograć Chaumont VB 52. Tylko w pierwszym gospodarze byli w stanie poważniej zagrozić mistrzom Polski, którzy później kontrolowali już jednak grę. Nie zmieniła tego choćby czerwona kartka dla Jakuba Popiwczaka. Jastrzębianie pozostają liderem grupy E - w następnej kolejce zmierzą się z innym niepokonanym zespołem.


Idź do oryginalnego materiału