REKLAMA
Zobacz wideo
Szef WADA o Enhanced Games, igrzyskach dopingowiczów: Cyrk i makiawelizm. To jest narażanie ludzi na śmierć
Impreza zaplanowana na maj przyszłego roku wywołuje liczne kontrowersje. "MKOl i WADA łapią się za głowy, twierdząc, iż w imię interesu kilku biznesmenów umierać będą złaknieni pieniędzy i medali sportowcy. Same igrzyska nie będą zaś "ulepszone", a zamienią się w "igrzyska śmierci" - tak o tej inicjatywie pisaliśmy w lutym zeszłego roku.Polka na kontrowersyjnych zawodachI rzeczywiście, organizacje potępiają pomysł nielimitowanego dostępu do środków dopingujących. "Fizyczne oraz psychiczne obciążenie środkami dopingującymi, które dotknęło sportowców w ostatnich latach, było znaczące. Ludzie umierali" - można było przeczytać w komunikacie WADA, którego prezydentem jest Witold Bańka. Swój sprzeciw wyraził również Sebastian Coe, przewodniczący World Athletics. Z kolei międzynarodowa federacja pływacka zapowiedziała, iż zawodnicy startujący w Enhanced Games nie będą mogli uczestniczyć z organizowanych przez nią imprez.Projekt jednak nie zatrzymuje się i przyciąga kolejnych sportowców. W poniedziałek 8 grudnia w mediach społecznościowych Enhanced Games poinformowało, iż siedmioro zawodników przyłączyło się do projektu. Wśród nich jest polska pływaczka, Natalia Fryckowska. W swojej karierze kilkukrotnie była finalistką mistrzostw Polski, startowała również na igrzyskach europejskich w 2015 roku. Sławy lgną do igrzysk dopingowiczówNie można powiedzieć, iż projekt nie przyciąga zainteresowania - choćby wśród utytułowanych atletów. Do tej pory udział w zawodach Enhanced Games zapowiedziało trzech medalistów olimpijskich. Dwóch z nich to pływacy. James Magnussen zdobył srebro na 100m stylem dowolnym oraz dwa brązowe medale w sztafetach. Ben Proud z kolei w swoim dorobku ma srebro na 50m stylem dowolnym.
Najbardziej znanym jest jednak sprinter Fred Kerley, który jest zdobył dwa medale olimpijskie w biegu na 100m - srebrny w Paryżu i brązowy w Tokio. W tej konkurencji w 2022 roku zdobył złoty medal mistrzostw świata. Amerykanin w sierpniu został zawieszony za nieprawidłowości w podawaniu miejsca pobytu, co uniemożliwia przeprowadzenie kontroli antydopingowej. Takie zawieszenie zwykle poprzedza choćby dwuletnią dyskwalifikację.

5 godzin temu










