Polka zagrała o I rundę US Open. Dwa sety, 103 minuty walki

4 godzin temu
Linda Klimovicova obroniła trzy piłki meczowe w walce o awans do turnieju głównego US Open. Nic jej to jednak nie dało, bo i tak przegrała z Darja Semenistaja 3:6, 6:7.
Alina Korniejewa (Rosja, 195. WTA) i Francuzka Jessika Ponchet (129. WTA) - te zawodniczki pokonała Linda Klimovicova (188. WTA) w pierwszych dwóch rundach kwalifikacji do ostatniego turnieju wielkoszlemowego w tym roku - US Open. W decydującej rundzie zawodniczka urodzona w Czechach, ale grająca dla Polski od listopada ubiegłego roku zmierzyła się z 22-letnią leworęczną Łotyszką Darją Semenistają (116. WTA), która wygrała wcześniej w Nowym Jorku 2:6, 6:2, 7:5 z Hiszpanką Andreą Lazaro Garcią (243. WTA) i 6:1, 6:2 z Australijką Lizette Cabrerą (206. WTA).


REKLAMA


Zobacz wideo


Linda Klimovicova nie zagra w turnieju głównym US Open
Już w trzecim gemie piątkowego meczu Klimovicova po niewymuszonym błędzie rywalki z bekhendu miała szansę na przełamanie. Od razu ją wykorzystała winnerem z forhendu. Już w kolejnym gemie rywalka odrobiła straty, bo Klimovicova od prowadzenia 40:15 popełniła aż cztery z rzędu niewymuszone błędy. Właśnie po banalnie prostym błędzie przy siatce z forhendu Polka została przełamana w ósmym gemie i przegrywała 3:5. W kolejnym gemie Klimovicova miała dwie szanse na przełamanie, ale obu nie wykorzystała, przegrała gema na przewagi i seta 3:6. Trwał on 41 minut.


W drugim secie były spore emocje. najważniejszy dla jego losów był dziewiąty gem przy stanie 4:4 i serwisie Klimovicovej. Semenistaja zaczęła go od świetnego returnu, a w kolejnej akcji Polka poszła do siatki, ale źle zagrała wolejem w siatkę. Po chwili Łotyszka miała dwa break pointy po tym jak zagrała winnera z forhendu wzdłuż linii. Przy pierwszym wyrzuciła piłkę daleko w aut, a przy drugim Klimovicova świetnie zaserwowała. Rywalka dostała trzecią szansę na przełamanie po autowym forhendzie naszej reprezentantki. Tym razem ją wykorzystała, bo Klimovicova znów wyrzuciła piłkę w aut z forhendu z połowy kortu.
W efekcie Semenistaja prowadziła 5:4 i serwowała, by wygrać mecz. W dziesiątym gemie przy stanie 30:30 Łotyszka zagrała świetnego winnera wzdłuż linii z forhendu przeciw nogom Polki i miała piłkę meczową. Wtedy popełniła podwójny błąd serwisowy! Po chwili zmarnowała 2. i 3. piłkę meczową. Mało tego, po kapitalnych dwóch z rzędu akcjach ofensywnych Klimovicej, została przełamana i było 5:5.
Chwilę później doszło do tie-breaka. Łotyszka zaczęła go świetnie i po podwójnym błędzie Klimovicovej prowadziła aż 5:0. Po kolejnej akcji i błędzie naszej zawodniczki z forhendu, miała aż sześć piłek meczowych. Wykorzystała od razu pierwszą i tie-breaka wygrała 7:0! Pojedynek ten trwał godzinę i 43 minuty.


Zobacz także: Gauff kontra Williams na US Open. Wynik mówi sam za siebie
Turniej główny US Open ruszy w niedzielę.


Decydująca runda kwalifikacji US Open: Darja Semenistaja - Linda Klimovicova 6:3, 7:6 (7:0)
Idź do oryginalnego materiału