Aleksandra Król-Walas w eliminacjach slalomu gigantu równoległego w Scuol miała trzeci czas. Potem w 1/8 finału pokonała o zaledwie 0,06 sekundy finału Amerykankę Iris Pflum. Jak się potem okazało, był to jej najtrudniejszy wyścig. Polka w ćwierćfinale wygrała z Austriaczką Sabine Payer, która na trasie upadła. Półfinałowa rywalka Król-Walas - Holenderka Michelle Dekker też nie ukończyła wyścigu.
REKLAMA
Zobacz wideo Michał Niewiński z brązowym medalem PŚ w short tracku w Gdańsku. "To był mój cel"
Wielki sukces Polki. "Miałam już dość drugich miejsc"
W finale Aleksandra Król-Walas wygrała z Japonką Tsubaki Miki o 0,23 sekundy. Dla polskiej snowboardzistki było to drugie w karierze zwycięstwo w Pucharze Świata (wcześniej dokonała tego w 2022 roku w austriackim Simonhoehe). Dzięki wygranej Polka umocniła się na pozycji liderki klasyfikacji generalnej w slalomie gigancie równoległym. Ma 366 punktów, 56 więcej od Miki.
- Taaak! Pierwsze polskie zwycięstwo w tym sezonie Pucharu Świata! Aleksandra Król-Walas wygrała sobotni równoległy slalom gigant w Scuol! Wielkie brawa i gratulacje - napisał Polski Związek Narciarski na swoim profilu na portalu X.
- Widziałam, iż będzie trudno. Nie miałam nic do stracenia, dałam z siebie wszystko. Miałam już dość drugich miejsc, chciałam w końcu zwyciężyć. Lubię żółty kolor liderki - powiedziała Król-Walas na mecie, cytowana przez Eurosport.
Zobacz: Pokazali, jacy naprawdę są polscy skoczkowie. Zaskakujące, co nagrały kamery
Król-Walas w tym sezonie już cztery razy stawała na podium. Zajmowała trzy razy drugie miejsca w Mylin Valley, Carezzy i Cortinie d'Ampezzo. Przegrywała kolejno z: Ester Ledecką, Jasmin Coratti oraz Sabine Payer.
Przypomnijmy, iż Król-Walas wróciła do rywalizacji w Pucharze Świata po rocznej przerwie związanej z narodzinami dziecka. - Myślę, iż wszystkim pokazałam, iż da się jako mama jedenastomiesięcznej córeczki trenować i wrócić w najwyższej formie i walczyć o swoje marzenia - m.in. powiedziała Aleksandra Król-Walas po zajęciu drugiego miejsca w listopadowych zawodach Pucharu Świata.
Kolejny konkurs Pucharu Świata odbędzie się 14 stycznia w austriackim Bad Gastein.