Kacper Tobiasz miał w karierze o wiele łatwiejsze sezony niż poprzedni. Przez większość rundy jesiennej bronił co prawda w wyjściowym składzie, ale pod jej koniec doznał urazu. Z kolei wiosnę zaczął na ławce, przegrywając rywalizację najpierw z Gabrielem Kobylakiem, a potem z awaryjnie wypożyczonym ze Sportingu Lizbona Vladanem Kovaceviciem. Obaj bronili jednak fatalnie i w marcu Goncalo Feio wrócił do Tobiasza. Ten prezentował się nieco pewniej, wygrał z Legią Puchar Polski, ale przez cały czas nie stał się golkiperem, który ustabilizował swą pozycję.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki wspomina mecze Legii z Polonią Warszawa. "Zakończyłem mu wtedy karierę"
Słabszy sezon Tobiasza nie jest przeszkodą. Po Hiszpanach przyszli kolejni zainteresowani
Mimo to nie brakuje plotek transferowych z jego udziałem. Hiszpańskie media donosiły, iż Polaka chętnie sprowadziłaby Celta Vigo. Ich bramkarz, 38-letni Vicente Guaita, odchodzi po sezonie, a Tobiasz miałby być jednym z dwóch golkiperów sprowadzonych w jego miejsce i rywalizujących ze sobą. Dyrektor sportowy Michał Żewłakow stwierdził w kontekście 22-latka, iż "jeśli to będzie dobra propozycja, to na pewno ją rozważymy". Zresztą kontrakt Tobiasza wygasa w czerwcu 2026 roku i jeżeli Legia chce zarobić, to jest to ostatni dzwonek. Teraz na horyzoncie pojawiło się zainteresowanie z kolejnej strony.
Polsko-polska rywalizacja w Turcji?
Tym razem chodzi o Turcję, a konkretnie Goztepe SK. To drużyna zajmująca ósme miejsce w tabeli tureckiej Super Lig na dwie kolejki przed końcem sezonu (może awansować maksymalnie na szóste). Potal Yeni Asir twierdzi, iż beniaminek tureckiej ekstraklasy planuje spore zmiany w obsadzie bramki. Ma to niemały związek z innym Polakiem Mateuszem Lisem. Przez większość sezonu były golkiper Wisły Kraków miał pewne miejsce w składzie. Nie bronił jednak aż tak, jak chcieliby tego w klubie (7 czystych kont w 30 meczach) i zdecydowano się na szansę dla wychowanka Ardy Ozcimena. To jednak nie wyszło najlepiej.
- Sześć goli, które młody bramkarz wpuścił w meczu z Rizesporem (3:6) przelało czarę goryczy. Goztepe postanowiło, iż potrzebuje nowego golkipera i ponownie zwróciło się w kierunku Polski. Do listy życzeń został dodany właśnie 22-letni Tobiasz z Legii Warszawa - czytamy. jeżeli zatem doszłoby do takiego transferu, mielibyśmy w Turcji polsko-polską rywalizację o miejsce w składzie.