Polak wyłowił suma giganta! Wyciągnął go gołymi rękami. "Nowa życiówa. Przegigant"

253 cm - tyle mierzył gigantyczny sum, którego wyciągnął z wody Piotr Boufał. Polski przewodnik wędkarski i specjalista od dużych okazów po ciężkiej walce schwytał potwora, po czym pochwalił się połowem na TikToku. Jak sam przyznał, z tak wielkim sumem jeszcze nigdy nie miał do czynienia. Co takiego z nim zrobił?
Piotr Boufał od 15 lat zajmuje się wędkarstwem sumowym, ale takiej sztuki w rękach jeszcze nie miał. Mężczyzna odwiedza łowiska w Polsce i w całej Europie w poszukiwaniu kolejnych olbrzymów. Swoje wyczyny z dumą prezentuje w mediach społecznościowych. Ostatnio miał spore powody do zadowolenia.
REKLAMA


Zobacz wideo


Ależ potwór! Niebywałe, co wyciągnął Polak. "Przegigant"
Jeszcze niedawno Boufał chwalił się imponującym rekordem życiowym. W hiszpańskiej rzece Ebro złowił suma o długości 250 cm i 110 kg wagi. - Ryba z każdą kolejną minutą dewastowała wędzisko, urywając przelotkę po przelotce. Szczytówka wisiała w zasadzie od momentu zacięcia, branie było tak atomowe, iż połamało kij. Po ciężkim i siłowym holu pod powierzchnią wody pokazał się gigantyczny łeb. Do teraz nie jestem w stanie opisać swoich emocji, gdy zobaczyłem tak piękne i majestatyczne stworzenie - mówił w lutym tego roku w rozmowie ze Sport.pl. Teraz jeszcze ten rekord poprawił.


W sobotę Boufał opublikował na TikToku nagranie, na którym siłuje się z potężną rybą. - Nowa "życiówa" - 253 cm. Przegigant. Śliczny jesteś. Dobra wracaj - mówił na filmie. Gdy tylko pokazał ją w całej okazałości, wypuścił z powrotem do wody.


Pod nagraniem aż zaroiło się od komentarzy. Internauci nie kryli podziwu dla polskiego wędkarza. Boufał odpowiedział przy okazji na kilka pytań. Okazuje się, iż tak wspaniały połów przytrafił mu się w Gruzji, w jednej z tamtejszych rzek. Nie wie jednak, ile dokładnie ważył ów sum, choć podejrzewa, iż raczej powyżej stu kilogramów. Przyznał też, iż ryba była bardzo silna, a walka z nią zajęła mu około 12 minut.


Sum to jedna z największych i najgroźniejszych ryb słodkowodnych. Największe jej okazy mogą przekraczać choćby trzy metry długości. W Polsce rzadko kiedy dochodzą do 250 cm. Największy złowiony w naszym kraju mierzył 261 cm. Z kolei w maju zeszłego roku Włoch Alessandro Biancardi pochwalił się sumem o długości 285 cm. Tyle też wynosi aktualny rekord świata.