Polak wściekły na sędziego. Mówi ostro: "Dobrze, iż go nie spotkałem"

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

- Jestem zły na sędziego, bo nie pozwolił nam poboksować, tylko dawał mi ostrzeżenia. Później oglądałem inne walki i sędziowie zachowywali się inaczej - podkreśla w rozmowie z Interią Damian Durkacz, który po kontrowersyjnych decyzjach sędziego z Algierii przegrał z Ramim Kiwanem i pożegnał się z turniejem olimpijskim.


Idź do oryginalnego materiału