Polak ujawnił, iż był w Chinach. Do szpitala jechał w policyjnym konwoju

3 tygodni temu
Polski kolarz Wojciech Pszczolarski na początku 2020 roku przeżył chwile grozy. Gdy w kanadyjskim szpitalu powiedział, iż był w Wuhan, natychmiast wszczęto alarm. - To były sceny jak z Doktora House'a” - wspomina w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Idź do oryginalnego materiału