W Lesznie są pod wrażeniem dyspozycji Grzegorza Zengoty. Lider FOGO Unii dobrą formę z pierwszych treningów przeniósł również na rywalizację spod taśmy. Polak dwukrotnie pokazał plecy Bartoszowi Zmarzlikowi. Po jednej z akcji trybuny zadrżały. - Było ciasno, kilka miejsca. Podjąłem odważną decyzję i przemknąłem obok Bartka - przyznaje Zengota w rozmowie z Interia Sport. 36-latek w tym roku ma być jednym z tych, którzy poprowadzą zespół do awansu.