Polacy podbijają UFC. Aż 3 zawodników docenionych przez giganta MMA

3 godzin temu


Największa organizacja MMA na świecie w swoim rankingu wyróżniła aż trzech Polaków. Biało-czerwona flaga zaczyna nabierać jeszcze większego znaczenia na zagranicznym rynku MMA.

Rok 2025 zbliża się ku końcowi. W związku z tym UFC przystąpiło do podsumowania ostatnich dwunastu miesięcy. Europejski oddział światowego giganta wskazał m.in. najlepszych debiutantów wśród zawodników Starego Kontynentu w 2025 roku. W zestawieniu wyróżniono trzech naszych reprezentantów: Cezarego Oleksiejczuka, Jakuba Wikłacza oraz Iwo Baraniewskiego.

Europe on top 🇪🇺 🔝

What a year it’s been for our Octagon debutants! pic.twitter.com/iRbTVFTtbB

— UFC Europe (@UFCEurope) December 22, 2025

Trzech polskich muszkieterów wyróżnionych przez UFC

Jakub Wikłacz (17-3-2) zadebiutował w szeregach amerykańskiego hegemona w październiku. Popularny „Masa” przygodę z największą organizacją MMA na świecie rozpoczął od „wysokiego C”. W swoim pierwszym starciu pod egidą UFC zmierzył się z Patchym Mixem, byłym mistrzem Bellator MMA. 29-latek pokonał Amerykanina niejednogłośną decyzją sędziów po naprawdę wyrównanym pojedynku.

Iwo Baraniewski (7-0) wszedł do UFC z impetem. Polak dał jedną z najlepszych walk w tym roku. W ciągu dziewięćdziesięciu sekund, które „Rudy” spędził w oktagonie, działo się tak wiele, jakby reżyserem tego starcia był sam Quentin Tarantino. Niepokonany zawodnik znokautował Ibo Aslana, kończąc walkę w iście hollywoodzkim stylu.

Walka z udziałem Iwo gwałtownie stała się viralem w sieci. Całe starcie znalazło się choćby na głównym kanale YouTube Ultimate Fighting Championship. O pojedynku naszego sportowca pisał każdy branżowy portal w Stanach Zjednoczonych.

IWO BARANIEWSKI 🤯

CO TU SIĘ WYDARZYŁO, ABSOLUTNA WOJNA, Z PIEKŁA DO NIEBA 🔥 #UFC323 pic.twitter.com/Tgqj2HRbhr

— Czas na MMA (@CzasNaMMA) December 6, 2025

Cezary Oleksiejczuk (17-3) odniósł zdecydowanie najpewniejsze zwycięstwo spośród wyżej wymienionej dwójki. Wyrachowany i spokojny – taki był młodszy z braci Oleksiejczuk w pojedynku z niebezpiecznym Cesarem Almeidą. 25-latek wykorzystał swoją przewagę zapaśniczą i zdominował Brazylijczyka, który w parterze nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Oleksiejczuk w przekonującym stylu wygrał jednogłośną decyzją sędziów.

ZOBACZ TAKŻE: Różal wraca do swojej ostatniej walki w KSW. Zdradza brutalną prawdę

Ten rok, jeżeli chodzi o nowe twarze, zdecydowanie należał do polskich zawodników. Chociaż nie każdemu udało się wygrać pierwszą walkę w UFC, to większość zawodników zaprezentowała się dobrze, dając kibicom nadzieję na przyszłość. Rok 2026 zapowiada się naprawdę obiecująco.

Idź do oryginalnego materiału