Polscy koszykarze przegrali po raz pierwszy na trwającym EuroBaskecie. Po trzech zwycięstwach tym razem musieli uznać wyższość wicemistrzów olimpijskich Francuzów, którzy wygrali 83:76. Podopieczni Igora Milicicia długimi fragmentami byli w stanie nawiązać z rywalami równą walkę. Do zwycięstwa zabrakło przede wszystkim lepszej skuteczności - tak w rzutach, jak i w zbiórkach pod własnym koszem. Biało-Czerwoni w katowickim Spodku mogli liczyć na wyjątkowe wsparcie. W pewnym momencie show skradł Robert Lewandowski.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski wysiadł z czarnego mercedesa i się zaczęło! Tak przywitali go Polacy
Co za asysta Lewandowskiego. I to nie na boisku
Piotr "Grabo" Grabowski przeskoczył nad głową Roberta Lewandowskiego i efektownie wrzucił piłkę do kosza. Brzmi jak science-fiction? Możliwe, ale to naprawdę się wydarzyło. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski wystąpił jako gwiazda swoistego halftime show. Zaliczył asystę - zupełnie inną niż te, którymi obdarowywany jest przez Lamine'a Yamala, Raphinhę i resztę gwiazd w Barcelonie.
Polscy piłkarze pojawili się w katowickiej hali i wywołali niemałe poruszenie. Ich obecność była spodziewana. Już po zakończonym starciu fotoreporterzy momentalnie dostrzegli rozmowę dwóch kapitanów - Lewandowskiego i kapitana koszykarskiej kadry Mateusza Ponitki.
"Piłkarze reprezentacji pojawili się tuż po rozpoczęciu meczu, w trzeciej minucie. Przeszli gęsiego za stanowiskami telewizyjnymi i usiedli niedaleko Podolskiego. Wśród nich są najważniejsze ostatnio postaci kadry - Lewandowski, Piotr Zieliński i Jan Bednarek, którzy wymieniali się opaską kapitańską w niedawnych spotkaniach. Ale też Krzysztof Piątek, Nicola Zalewski, Tomasz Kędziora czy Łukasz Skorupski. Wszyscy usiedli w jednym rzędzie tuż przy parkiecie i niemal wszyscy - nie licząc Lewandowskiego i Bednarka - od razu wyciągnęli telefony. Tak samo, jak wielu kibiców i realizator kamery, który też od razu wychwycił gości specjalnych" - tak o obecności polskich piłkarzy pisał redaktor naczelny Sport.pl i korespondent podczas EuroBasketu Łukasz Cegliński.
Można przypuszczać, iż w czwartek obie reprezentacje będą się wspierać duchowo. Obie zagrają w tym samym czasie. Koszykarze rozegrają ostatni mecz fazy grupowej z Belgią, zaś piłkarze zmierzą się z Holandią w pierwszym spotkaniu za kadencji nowego selekcjonera Jana Urbana. Będzie to mecz eliminacji do mistrzostw świata, które w przyszłym roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU