Polacy dobrze rozpoczęli grę o Puchar Prezydenta. Brazylia pokonana

1 miesiąc temu

Młodzieżowa reprezentacja Polski pod wodzą selekcjonera Bartosza Jureckiego wygrała z Brazylią (31:26) na otwarcie zmagań o Puchar Prezydenta IHF (17. miejsce) w ramach 25. Mistrzostw Świata w Piłce manualnej Mężczyzn do lat 21. We wtorek Biało-Czerwoni zagrają z Argentyną. Początek meczu o godz. 18.30.

Polska U21 – Brazylia U21 31:26 (17:14)

Polska: Witkowski, Wysocki – Pinda, Wasiak, Kamiński, Wierzbicki, Luksa, Siekierka, Rodak, Pepliński, Grzesik, Sladkowski, Mielczarski, Martyn, Kozłowski, Wielgucki.

Brazylia: Candido, Carneiro – Bertoldo, Barros, Santos, Perin, Lindoso, Marcos, De Oliveira, De Santana, Silva, Da Silva, De Araujo, Souza, Borja.

Młodzieżowa reprezentacja Polski zakończyła fazę grupową na trzecim miejscu w Grupie A. Po efektownym zwycięstwie nad Urugwajem (39:16) przyszły porażki ze Słowenią (21:31) i Norwegią (22:35), co wykluczyło awans do rundy głównej i skierowało Biało-Czerwonych do rywalizacji o Puchar Prezydenta IHF.

W tej fazie Polacy trafili do Grupy I z Brazylią i Argentyną – najsłabszymi drużynami Grupy B. Mecze tej części turnieju dalej rozgrywają się w płockiej ORLEN Arenie.

Do nowej fazy Polacy przystąpili z dwoma punktami za wygraną z Urugwajem. Klasyfikacja w Grupie I zdecyduje o dalszych losach turnieju: zespoły z pierwszych miejsc zagrają o 17. lokatę, z drugich – o 21., z trzecich – o 25., a z czwartych – o 29.

Warto dodać, iż Polacy bronią trofeum – w 2023 roku zdobyli Puchar Prezydenta IHF, zajmując 17. miejsce na mistrzostwach w Niemczech i Grecji po serii zwycięstw nad Libią, Algierią, Kuwejtem i Japonią.

Przed poniedziałkowym meczem z Brazylią selekcjoner Bartosz Jurecki dokonał dwóch zmian w składzie w porównaniu do meczu z Norwegią. W miejsce Oskara Czertowicza i Pawła Kałużnego pojawili się Wojciech Kozłowski oraz Jakub Wielgucki. Polski selekcjoner zwiększył więc siłę rażenia ze skrzydeł kosztem jednego rozgrywającego i jednego obrotowego.

Wynik spotkania już w pierwszej akcji bardzo ładnym rzutem z dystansu otworzył Oliwier Kamiński. Była to zapowiedź bardzo skutecznej gry Polaków, którzy w poniedziałek przez długi czas skutecznie omijali rzutami brazylijskiego bramkarza. Dzięki dobrej formie rzutowej to Biało-Czerwoni jako pierwsi przejęli inicjatywę. W 6. minucie było 4:2. Kiedy Patryk Wasiak trafił z karnego pięć minut później – 7:4. Kapitan naszego zespołu po kwadransie gry dołożył też kolejną cegiełkę do polskiej zaliczki i zdobył gola na 12:8.

Od tego momentu obraz gry zaczął się jednak zmieniać. Brazylijski golkiper odbił kilka piłek, skoczni rywale potrafili też zaskoczyć rzutem z okolic dziewiątego metra, co sprawiło, iż przewaga Polaków przestała rosnąć. W pewnym momencie było choćby 13:11, ale Polacy zdobyli dwie kolejne bramki i Patryk Grzesik w 26. minucie trafił na 15:11. Identyczna różnica utrzymała się zresztą do końca pierwszej partii (17:13). Kilka spektakularnych interwencji w naszej bramce tuż przed zmianą stron zaliczył Jakub Wysocki.

Po powrocie do gry Biało-Czerwoni zdawali się mieć kontrolę nad grą. Co więcej, w ciągu drugiej połowy aż dwóch obrońców Brazylijczyków obejrzało czerwone kartki za faule na naszych graczach. Z czasem Biało-Czerwoni zupełnie przełamali opór rywali i zaczęli budować coraz bardziej okazałą przewagę. Skuteczni byli przede wszystkim Patryk Wasiak i Oliwier Kamiński. Cały czas dobrze bronił Jakub Wysocki.

Ostatnie minuty meczu upłynęły pod znakiem pilnowania sporej przewagi przez nasz zespół, który ostatecznie zwyciężył 31:26 i odniósł tym samym drugi triumf w turnieju.

Poniedziałkowy wynik Biało-Czerwonych w połączeniu z wcześniejszym zwycięstwem Argentyny nad Urugwajem (35:16) oznacza, iż reprezentacja Polski przed drugą serią gier w ramach Grupy I zajmuje pierwsze miejsce i na pewno nie spadnie niżej niż na drugą lokatę. Wszystko rozstrzygnie się podczas wtorkowego meczu z Argentyną, która ma taką samą liczbę punktów. Polakom do zwycięstwa w grupie wystarczy remis z uwagi na lepszy bilans bramkowy. Początek spotkania o godz. 18.30.

Przypominamy, iż Oficjalnym Partnerem mistrzostw w zakresie dystrybucji biletów jest platforma www.eventim.pl (BILETY). Bilety na wszystkie mecze, niezależnie od etapu rozgrywek oraz lokalizacji, dostępne są w jednakowej cenie 10 złotych.

Wszystkie spotkania z udziałem reprezentacji Polski dostępne są w telewizyjnych kanałach Polsat Sport oraz w streamingu Polsat Box Go, a wszystkie mecze mistrzostw można obejrzeć na Polsatsport.pl i kanale Polsatu Sport w serwisie YouTube.

Więcej na temat mistrzostw można przeczytać na stronie: https://handballpoland25.pl/.

Idź do oryginalnego materiału