Pół roku i koniec! Polak rozstał się z klubem. Poruszenie wśród kibiców

5 godzin temu
Nieco ponad pół roku trwała przygoda Mateusza Klicha z Atlantą United. W tym czasie zdążył zdobyć dużą sympatię kibiców, dla których odejście Polaka jest dużym zaskoczeniem. Wieści o tym, iż Klich stał się wolnym zawodnikiem, dotarły już do kibiców jego poprzednich klubów. Domagają się powrotu polskiego pomocnika.
Mateusz Klich trafił do Atlanty United w grudniu 2024 r. z DC United. Doszło wtedy do wymiany między klubami. W zamian za Polaka zespół z Waszyngtonu otrzymał wybór w pierwszej rundzie draftu MLS 2025.


REKLAMA


Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się


Klich odchodzi z Atlanty
Przygoda Klicha z Atlantą trwała dość krótko, bo zaledwie pół roku. W tym czasie zagrał w 16 meczach, z czego w dziewięciu wyszedł w podstawowym składzie. Zanotował jedną asystę. Jednak w ostatnich trzech spotkaniach zespołu ze stanu Georgia nie podnosił się z ławki rezerwowych.
Nagle Atlanta United postanowiła zakończyć współpracę z Klichem i zwolniła go z dalszych obowiązków. Polak trafia teraz do tzw. MLS Pool. To grupa zawodników, z których kluby MLS nagle rezygnują, ale jednocześnie dają im szansę na szybki i tani transfer wewnątrz ligi. Kluby wnioskują o możliwość ściągnięcia piłkarza z tej grupy. Pierwszeństwo mają zespoły z lepszymi wynikami. jeżeli żaden z wnioskujących nie zdecyduje się na zatrudnienie danego gracza w określonym terminie, staje się on w pełni wolnym zawodnikiem.


- Mateusz był prawdziwym profesjonalistą w czasie swojej pracy w klubie. Dziękujemy mu za jego wkład i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłych przedsięwzięciach - powiedział dyrektor sportowy Atlanty United, Chris Henderson.
Kibice Atlanty są zdziwieni postawą władz klubu ws. Klicha. Polak zyskał sympatię i uznanie fanów w krótkim czasie, nie schodził poniżej pewnego poziomu.
Atlanta United zajmuje 13. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej MLS, ma na koncie 20 punktów. W ostatnim czasie jest w kryzysie, nie wygrała siedmiu spotkań z rzędu.


Wiadomość o rozstaniu Klicha z Atlantą dotarła m.in. do kibiców Leeds United i Cracovii. Fani obu zespołów apelują do byłego reprezentanta Polski o rozważenie powrotu, przynajmniej na krótki czas.
Zobacz też: Stało się! Manchester United wydał krocie na nowego piłkarza
Temat powrotu do "Pasów" po latach pojawiał się już przy okazji transferu do Atlanty. Według doniesień "Przeglądu Sportowego Onet" z grudnia 2024 r. Klich rozmawiał choćby z krakowskim zespołem, ale ostatecznie do transferu wtedy nie doszło.
Możliwe, iż tego lata Cracovia ponownie rozważy Klicha. Wniósłby sporo doświadczenia do zespołu, który już w pierwszej kolejce wykazał duże aspiracje, rozbijając Lecha w Poznaniu 4:1. Poza tym byłaby to swego rodzaju klamra do kariery 35-letniego Klicha. Właśnie w Cracovii wypłynął na szerokie wody, przeszedł z niej do Wolfsburga w 2011 r.


Mateusz Klich jest wyceniany przez Transfermarkt na kwotę 600 tys. euro.
Idź do oryginalnego materiału