Pogrom Sinnera w ćwierćfinale US Open! Znamy wszystkich półfinalistów

3 godzin temu
Jannik Sinner po raz kolejny udowodnił, iż jest głównym faworytem do wygrania US Open. Jak dotąd w czterech meczach stracił seta i kapitalną formę potwierdził również w ćwierćfinale z Lorenzo Musettim. Ostatecznie wygrał 6:1, 6:4, 6:2. "Nikt nie uderza piłki tak jak ten człowiek" - napisał o Sinnerze portal The Tennis Letter.
Jannik Sinner ma za sobą całkiem niezły okres. Co prawda na początku czerwca poległ w finale Roland Garros z Carlosem Alcarazem, natomiast po nieco ponad miesiącu w imponującym stylu zrewanżował się Hiszpanowi w najważniejszym starciu Wimbledonu. Włoch jest również faworytem US Open, choć artysta Drake postawił na niego 300 tys. dolarów, co wielu fanów uważa, iż może mu przynieść pecha.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski wysiadł z czarnego mercedesa i się zaczęło! Tak przywitali go Polacy


Pogrom Jannika Sinnera w ćwierćfinale US Open. Pierwszy set zajął niespełna 30 minut
Sinner od początku zmagań spisuje się praktycznie bezbłędnie. Bardzo gwałtownie rozbił Kopriva, Popyrina oraz Bublika, a jedynym, który urwał mu seta, był w III rundzie Denis Shapovalov. W nocy ze środy na czwartek nie dał szans dziewiątemu w światowym rankingu Lorenzo Musettiemu. Sinner momentalnie przełamał rywala i z każdą kolejną minutą udowadniał, iż nie ma zamiaru spędzać na korcie zbyt dużo czasu.
Było 5:0, kiedy Musetti zdobył szósty punkt w tym gemie i dopiero był wówczas w stanie obronić serwis. Na nic się to jednak zdało, gdyż zakończyło się 1:6. Druga odsłona była dużo bardziej wyrównana. Znacznie lepiej wyglądało pierwsze podanie Musettiego, który poprawił ten element o aż 27 proc. (71 proc.). Przy stanie 2:2 miał choćby break pointa, ale go nie wykorzystał. A niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i zemściło się to w dziewiątym gemie. Sinner zanotował przełamanie, obronił serwis i wygrał 6:4.


Trzeci set zaczął się od przełamania Musettiego. I choć potem miał on cztery piłki na odrobienie strat, to było jednak 2:0. Imponujący był szósty gem w wykonaniu lidera światowego rankingu, gdyż przegrywał on już 15:40, natomiast wrócił i zwyciężył. Portal The Tennis Letter nie mógł uwierzyć po jednej z wymian, podobnie zresztą jak Musetti, który jedynie machnął rakietą z bezradności.
"Nikt nie uderza piłki tak jak ten człowiek" - napisano o Sinnerze. Godna wyróżnienia była również jego reakcja, gdyż choćby w momencie dropa, zawsze był przed piłką. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 6:1, 6:4, 6:2. Portal Tennis TV zauważył, iż Sinner stał się dopiero szóstym zawodnikiem w historii, który w jednym sezonie zanotował 25 wielkoszlemowych zwycięstw.


Do tego grona należą: Rod Lavar, Mats Wilander, Roger Federer, Rafael przez cały czas oraz Novak Djoković. Nie można wykluczyć, iż z tym ostatnim przyjdzie się Sinnerowi zmierzyć się w finale. Serb musi jednak pokonać Alcaraza, natomiast Włoch Felixa Augera-Aliassime'a.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału