Polscy siatkarze w finale igrzysk olimpijskich przegrali z Francuzami, których do złota poprowadził świetnie dysponowany Earvin Ngapeth. Utytułowany przyjmujący później zszokował środowisko, sugerując, iż zawiesi karierę, a następnie związał się z jednym z francuskich klubów. Teraz wiele wskazuje na kolejny nagły zwrot w karierze 33-latka, co jest ważnym sygnałem dla... Fabiana Drzyzgi.