Podwójna tragedia w jednym klubie – śmierć wiernego fana i uwielbianego spikera

8 godzin temu
Zdjęcie: Spiker Jiří Vondra, który przez wiele lat był głosem klubu z Pardubic, zmarł prawdopodobnie na atak serca.


Nie zdążyli otrząsnąć się po jednej tragedii, a już spadł ma nich kolejny cios. Hokejowy klub z Pardubic pogrążył się w żałobie po śmierci dwóch osób, które na zawsze zapisały się w sercach kibiców. Najpierw, podczas meczu z Litvínovem, zmarł wierny fan. Osiem dni później klub stracił swojego niezastąpionego spikera, Jirkę Vondrę – głos, który przez lata nadawał magię każdemu spotkaniu Dynama.
Idź do oryginalnego materiału