Podsumowanie meczu Brazylia-Kolumbia 1:1: Urugwaj czeka na Brazylię, a Kolumbia prowadzi w grupie D

biotworzywa.com.pl 2 dni temu

Brazylia i Kolumbia zakończyły fazę grupową Copa America najbardziej ekscytującym spotkaniem w dotychczasowej historii. Rafinha strzelił prowadzenie dla Brazylii w 12. minucie wspaniałym rzutem wolnym, ale Kolumbia wyrównała dzięki Danielowi Munozowi, utrzymując swój rekord niepokonanej drużyny w fazie grupowej i utrzymując pierwsze miejsce w grupie D.

Brazylia będzie się zastanawiać, co mogło się wydarzyć po tym, jak sędzia odrzucił rzut karny, który wydawał się oczywisty dla Viniciusa Juniora na krótko przed bramką Kolumbii.

Kolumbia zmarnowała okazję na zdobycie zwycięskiego gola w końcówce, ale najbardziej wpływowy moment meczu mógł nadejść już w siódmej minucie, kiedy Vinicius Junior otrzymał żółtą kartkę, która uniemożliwiła mu udział z Brazylią w ćwierćfinale ze względu na gromadzenie się piłek.

Jack Lang, Stu James i Tom Harris dzielą się swoimi przemyśleniami ze stadionu Levi’s…


Czy był to jak dotąd najlepszy mecz turnieju?

Czekaliśmy na taki mecz w mistrzostwach Copa America – konfrontację dwóch drużyn wagi ciężkiej – i nie zawiedliśmy się. Mecz był bardzo emocjonujący od pierwszej minuty – emocjonujący, intensywny, jak mecz pucharowy. Być może nie było to zaskakujące, biorąc pod uwagę stawkę: ćwierćfinał z Panamą dla zwycięzcy grupy D i możliwość zmierzenia się z Urugwajem dla zwycięzcy zajmującego drugie miejsce.


Eder Militao główkuje piłkę nad Johnem Córdobą. (Zdjęcie: Theron W. Henderson/Getty Images)

Mecz nie zawsze był ładny – 17 fauli i cztery żółte kartki tylko w pierwszej połowie – ale to nie umniejszało widowiska, które rozjaśnił genialny rzut wolny Rafinhy, który dał Brazylii prowadzenie. Kolumbia wciąż znajdowała się w szatni – zespół Nestora Lorenzo zmarzł po mocnym rozpoczęciu meczu przez Brazylię. Dobra reakcja Kolumbii była świadectwem jej jakości i odporności. Kolumbia nie przegrała już 26 meczów.

Pod tym względem mecz spełnił oczekiwania – obie drużyny miały szanse na zwycięstwo w ostatnich minutach – i są duże szanse, iż spotkamy się ponownie w półfinale, biorąc pod uwagę sposób losowania. Niewielu neutralnych graczy narzekałoby, gdyby tak się stało.

Głębiej

Ćwierćfinały Copa America 2024: pełny harmonogram fazy pucharowej

Stuarta Jamesa


Na pieniądzach. za każdym razem.

Jest coś w sposobie, w jaki James Rodriguez lata przy stałych fragmentach gry – płynąc z piłką, poruszając nogą, by poszybować nią spiralą w stronę pola karnego sześć jardów, ale trzymając ją w powietrzu na tyle długo, aby utrzymać bramkarza na dystans – to ich czyni. niezwykle trudno się oprzeć.

Już w Copa America stworzył siedem okazji po stałych fragmentach gry; Tylko trzech zawodników stworzyło więcej okazji. W ekscytującej pierwszej połowie meczu z Brazylią byłby w stanie strzelić trzeciego gola po stałych fragmentach gry, gdyby nie okrutna inżynieria technologii VAR. Często można go zobaczyć biegającego z jednej strony boiska na drugą, aby wykonywać kolejne rzuty rożne, ale fani chętnie czekają.


James Rodriguez strzela w pierwszej połowie. (Zdjęcie: Darren Yamashita-USA Today Sports)

Różnorodny jest także arsenał stałych fragmentów gry Rodrigueza. Osiem minut później 32-latek posłał fenomenalny rzut wolny w kierunku bramki, ten jednak odbił się od poprzeczki i minął obok bramki. Niestety, bramka Rafinhy już po pięciu minutach przyćmiła to kopnięcie.

Potem, ze zwykłej pozycji, nagle zmienił swój styl; Gdy gwałtownie zamknął swoje ciało, próbując uwięzić Alison. I oczywiście prawie mu się to udało.

Nawet jeżeli traci grunt pod nogami, Rodriguez zawsze ma wrażenie, iż jest o krok do przodu. Rusza się za napastnikami – w zasadzie robi, co chce – i prowadzi tę znakomitą kolumbijską drużynę.

Toma Harrisa


Jak Brazylia poradzi sobie z nieobecnością Viniciusa Juniora?

Czterech brazylijskich zawodników od początku skakało po linie, chcąc zachować dyscyplinę, i niedługo jeden z nich spadł z liny. Zaledwie sześć minut po rozpoczęciu meczu James Rodriguez strzelił piłką nad głową Viniciusa Juniora w środku pola, po czym upadł na ziemię. Vinicius wyglądał na oszołomionego, gdy sędzia Jesus Valenzuela pokazał żółtą kartkę, która oznacza teraz zawieszenie go na mecz ćwierćfinałowy pomiędzy Brazylią a Urugwajem.

Oczywiście jego nieobecność jest dużym problemem. Vinicius to nie tylko znakomity zawodnik; Jest raczej coraz częściej postrzegany jako talizman drużyny, człowiek, na którego zwracają uwagę jego koledzy z drużyny i kibice, gdy sytuacja staje się trudna. Jego znaczenie zostało zwiększone przez obojętną formę Rodrigo, jego kolegi z drużyny Realu Madryt, który po raz kolejny miał trudności z wywarciem tutaj dużego wrażenia.


Reakcja Viniciusa Juniora po otrzymaniu żółtej kartki. (Zdjęcie: Ezra Shaw/Getty Images)

Dlatego Dorival Jr. musi podjąć kilka trudnych decyzji. Jedną z opcji jest przesunięcie Rodrigo w lewo i zagranie Endrika na środku. Alternatywnie istnieje kilka naturalnych skrzydeł, które można skierować bezpośrednio do wewnątrz. Gabriel Martinelli i Pepe lubią grać na lewym skrzydle, ale najbardziej prawdopodobną alternatywą jest prawdopodobnie Savinho, który dobrze spisał się w dwóch pierwszych meczach Brazylii.

Nie ma jednej idealnej opcji. Rodrigo nie oferuje takiej samej szybkości i penetracji jak Vinicius na flankach. Martinelli jest poza swoją ligą. Dziecko nie zostało jeszcze zbadane. Savinho jest leworęczny, więc wymaga to przeorganizowania wzorców ataku Brazylii. Decyzje, decyzje, decyzje…

Jacka Langa


Co dalej z każdą drużyną?

Kolumbia kontra Panama — sobota, 6 lipca o 17:00 ET (State Farm Stadium, Glendale, Arizona)

Urugwaj kontra Brazylia — sobota, 6 lipca o 21:00 ET (stadion Allegiant, Las Vegas, Nevada)


Sugestie do przeczytania

(Zdjęcie na górze: Ezra Shaw/Getty Images)

Idź do oryginalnego materiału