1 tydzień temu
W zeszłym sezonie drużyna Indiana Pacers zaszokowała świat NBA, docierając do finałów Konferencji Wschodniej z numerem 6.
Od 2011 roku Pacers 10 razy zapewnili sobie awans do rozgrywek posezonowych, ale zaskakującym było to, iż Projekt handlu nocnego na rok 2011 nie bez powodu jest przez cały czas aktualny w 2024 r.
„Z pewnością jest więcej niż kilku złośliwych Pacers, którzy twierdzą, iż ich klub uniknął tutaj prawdziwego bólu głowy” – napisał w ubiegły czwartek Zach Buckley z Bleacher Report. „I oczywiście, biorąc pod uwagę rozwój kariery (Kawhiego) Leonarda, jest mało prawdopodobne, iż spędziłby on całość w Indianapolis i bardzo prawdopodobne, iż wymagałoby to sporo leczenia kontuzji”.
„Wiesz jednak, co jeszcze otrzymaliby Pacers. Gra na poziomie MVP, jedna z najlepszych obrony, jaką kiedykolwiek widziała ta liga i być może ponad pół dekady rywalizacji o mistrzostwo, biorąc pod uwagę kaliber klubu, do którego Leonard miał dołączyć jako 15. wybór w drafcie w 2011 roku. choćby bez niego Indiana wygrała pięć serii play-offów w ciągu kolejnych trzech sezonów.
„Żeby było jasne, Hill odegrał kluczową rolę w tym sukcesie posezonowym. Ale wyobraźcie sobie, iż na jego miejsce wprowadzicie zastępczego rozgrywającego, mając wciąż Roya Hibberta i Davida Westa na polu ataku, a teraz rozszerzając rotację skrzydeł, tak aby za Paulem Georgem i Dannym Grangerem stał cholerny Kawhi Leonard. Indiana nigdy nie zdobyła tytułu NBA. Odwróć ten handel, a może to się zmieni.
Po udanej dwuletniej karierze na uczelni w San Diego State Leonard zgłosił się do draftu w 2011 roku.
Dwukrotny All-Star został wybrany przez Pacers na 15. miejsce w klasyfikacji generalnej, ale franczyza sprzedała go wraz z Dāvisem Bertānsem i Erazemem Lorbkiem do San Antonio Spurs w zamian za George’a Hilla.
Hill, który zakończył karierę w NBA w 2023 roku po 15 sezonach spędzonych w dziewięciu organizacjach, na początku swojej kariery dobrze spisał się w Indianie. Mierzący ponad 180 cm obrońca podczas swojej pięcioletniej kariery w Pacers notował średnio 12,4 punktu i cztery asysty.
Grając u boku George’a, Granger, Westa i Hibberta, Hill pomógł Indianie awansować do dwóch kolejnych finałów Konferencji Wschodniej. Niestety, w obu przypadkach drużynie Pacers prowadzonej przez Franka Vogla nie udało się pokonać przewyższenia.
Oczywiście Miami Heat było w tym okresie drużyną, która pokonała na Wschodzie, ale mając Leonarda, który zdobył dwa tytuły mistrzowskie, szanse Pacers na pokonanie dystansu byłyby znacznie wyższe.
Tak, dwukrotny MVP finałów zmagał się ostatnio z poważnymi kontuzjami, ale Pacers będą zmuszeni zastanowić się, co by było, gdyby zdrowy Leonard był w doskonałej formie.
Więcej NBA: Według najnowszego raportu Clippers będą mieli najbardziej dramatyczny sezon 2024–25
