Zmiana narodowości w tourze to dosyć częsty obrazek. W Polsce taki przypadek był z Lindą Klimovicovą, która pochodzi z Czech, ale przyjęła polskie obywatelstwo i teraz reprezentuje nasz kraj. Dosyć sporo tenisistek opuszczało Rosję i zaczęło reprezentować inne nacje. Jelena Rybakina reprezentuje teraz Kazachstan, Daria Kasatkina - Australię, a Anastazja Potapowa - Austrię. Najnowszym przypadkiem jest Ołeksandra Olijnykowa, która urodziła się w Ukrainie, ale w 2011 r. przeprowadziła się do Chorwacji i w latach 2017-2022 reprezentowała ten kraj.
REKLAMA
Zobacz wideo Jaką Igę Świątek zobaczymy w 2026? Jej trener zapowiada zmiany
Dlatego tenisistka chciała znów reprezentować Ukrainę. "To zadziałało"
Olijnykowa udzieliła wywiadu portalowi champion.com.ua, w którym ujawniła, w jaki sposób znowu zaczęła reprezentować Ukrainę na arenie międzynarodowej. Tenisistka odzyskała obywatelstwo w 2022 r., gdy rozpoczęła się wojna. "Ona stała się prawdziwą sensacją roku" - napisał portal obozrevatel.com.
- Chciałam wrócić pod ukraińską flagę jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej agresji. Celowo się na to zdecydowałam. To był dość długi proces, zwłaszcza iż robiliśmy wszystko z własnej inicjatywy. W lutym 2022 r. po prostu zaczęliśmy pukać do wszystkich drzwi, by przyspieszyć ten proces. I to zadziałało. Procedura ciągnęła się prawie rok, ale już na początku marca grałam pod moją ojczystą flagą - powiedziała.
W trakcie tego sezonu Olijnykowa wygrywała turnieje WTA 125 w Tolentino, Tucuman i Colinie. Poza tym Ukrainka brała udział w eliminacjach do wielkoszlemowego US Open. w tej chwili zajmuje 96. miejsce w rankingu WTA, więc wyżej spośród Ukrainek jest tylko Elina Switolina (14. WTA), Marta Kostiuk (26. WTA) i Dajana Jastremska (27. WTA).
Zobacz też: Sabalenka rozpętała burzę. O tych słowach będzie głośno
Tak tenisistka pomaga Ukrainie w trakcie wojny. "To nie jest pusty frazes"
Olijnykowa angażuje się w wolontariat i zbiera pieniądze na pomoc Ukrainie podczas wojny. - To bardzo istotny aspekt mojego życia. Dla mnie i dla naszej rodziny hasło "z wojskiem albo dla wojska" nie jest pustym frazesem. Ten projekt trwa już ponad rok. Na początku zachęcaliśmy fanów do przekazywania darowizn, a potem nastąpił bardzo interesujący okres z personalizowanymi dronami. Mam wiele filmów, na których nasze drony pozbywają się sprzętu okupantów. Darowizny są przeznaczane na potrzeby jednostki, w której służy mój ojciec - podsumowała tenisistka.
Całą zbiórkę można zobaczyć i wesprzeć w poniższym linku.

57 minut temu










